Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Znana od tysięcy lat roślina poprawia płodność?

Znana od tysięcy lat roślina rozwiąże problem niepłodności? Naukowcy ze Stanów Zjednoczonych coraz bliżej przyglądają się niepokalankowi mnisiemu. W USA roślina ta stosowana jest już m.in. łagodzeniu objawów napięcia przedmiesiączkowego oraz zaburzeń hormonalnych powodujących niepłodność.

Stosowali ją nawet w Grecji… tysiące lat temu

Naukowcy nie ustają w poszukiwaniu roślin, które mogą mieć zbawienny wpływ na kobiecą płodność. Ostatnimi laty coraz częściej pod lupę brany jest niepokalanek mnisi. Roślina ta w medycynie naturalnej znana jest od tysięcy lat, stosowali ją m.in. starożytni Grecy. W medycynie konwencjonalnej robi „karierę” dopiero od niedawna.

Niepokalanek mnisi, a właściwie Vitex agnus-castus L., to niewielki krzew z rodziny werbenowatych. Roślinę można spotkać przede wszystkim na terenie Azji Środkowej oraz w basenie Morza Śródziemnego, a także w Polsce. W lecznictwie wykorzystuje się dziś przede wszystkim owoce bogate w olejki eteryczne, irydoidy glikozydowe, flawonoidy, diterpeny oraz kwasy tłuszczowe (fructus agni casti).

Na PMS i hormony

To właśnie badania nad nimi pokazały, jak szerokie może mieć zastosowanie.  – Niepokalanek coraz częściej wykorzystuje się dziś do łagodzenia objawów napięcia przedmiesiączkowego przede wszystkim uderzeń gorąca, wzdęć, drażliwości, zaburzeń snu oraz skurczy. Ponadto zawarte w nich substancje działają regulująco na gospodarkę hormonalną – mówi dr n. med. Alicja Gajewska-Kucharek, specjalista ginekologii i położnictwa.

I faktycznie, zawarte w roślinie substancje działają na przysadkę mózgową oraz podwzgórze, regulując poziom estrogenu i progesteronu w organizmie kobiety. Ten pierwszy hormon odgrywa ważną rolę w pierwszych dwóch tygodniach cyklu, przygotowując układ rozrodczy do owulacji, progesteron z kolei kluczowy jest w drugi cyklu (tzw. fazie lutealnej). Jego odpowiedni poziom pozwala utrzymać ciążę. – Roślina ta pobudza i reguluje produkcję dwóch najważniejszych hormonów płciowych, przywracając tym samym równowagę i regularność menstruacji – przekonuje specjalistka.

W praktyce oznacza to, że niepokalanek może być stosowany w leczeniu zaburzeń płodności wynikających z braku równowagi hormonalnej oraz nieuregulowanych cykli menstruacyjnych. Dotyczy to zarówno kobiet z zaburzeniami fazy lutealnej, roślina podnosi poziom hormonu LH i obniżają poziom FSH, jak również kobiet z zespołem policystycznych jajników (PCOS). W przypadku tego ostatniego zawarte w roślinie substancje wspierają produkcje progesteronu, tłumiąc jednocześnie produkcję prolaktyny.

Więcej zastosowań

Ale roślina ma także znacznie szersze zastosowanie. Reguluje m.in. poziom hormonów u kobiet w okresie menopauzy, a u młodych mam pobudza laktację. Coraz częściej roślinę wykorzystuje się także jako naturalne wsparcie leczenia niepłodności.  – Substancje zawarte w roślinie zwiększają aktywność dopaminy, która powstrzymuje nadmierne wydzielanie się prolaktyny, zarówno w hormonie FSH, jak również w GnRH, hormonie uwalniającym gonadotropinę.  Nadmiar prolaktyny może zaburzyć owulację oraz cykl menstruacyjny, a w konsekwencji tego być przyczyną rozwoju hiperprolaktynemii, skutkującej niepłodnością – mówi dr Gajewska-Kucharek.

Gdzie można znaleźć roślinę?

Nic więc dziwnego, że niepokalanek staje się coraz częściej elementem suplementacji kobiet starających się o dziecko. Zagranicą niepokalanek występuje w postaci herbat, ekstraktów oraz suplementów i mieszanek witaminowo-ziołowych. W Polsce roślina dostępna jest zarówno w formie naparów jednoskładnikowych oraz mieszanek ziół (herbatki ziołowe np. Herbapol). Od niedawna niepokalanek dostępny jest w Polsce także jako element suplementu diety (np. Ferti Vitamins, Terapia Fertinea).

– Wyciąg z owocu niepokalanka mnisiego można stosować nawet przez 18 miesięcy w okresie starań o dziecko. Dotyczy to zarówno naparów, jak również suplementów. Dziennie zaleca się ok. 95 mg owoców w formie naparu lub 40 kropli stężonego ekstraktu – mówi mgr Maria Lachór, farmaceuta współpracujący z Fertinea.pl.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *