Kiedyś opiekunki domowego ogniska – dzisiaj właścicielki firm. Samodzielne i decyzyjne doceniane są za pracowitość, skrupulatność i obowiązkowość. Dzisiaj nikogo nie dziwi, że o kształcie i sukcesie wielu przedsięwzięć decydują właśnie kobiety.
Medycyna w służbie kobiet
Współczesna kobieta musi umieć pogodzić karierę z codziennym życiem rodzinnym i jednocześnie znaleźć czas by zadbać o swoje zdrowie. Ogromną pomoc w stojących przed nią wyzwaniach stanowi medycyna. Każda z nas wie, jak nawet małe dolegliwości zdrowotne, „kobiece przypadłości” potrafią dezorganizować nasz wewnętrzny ład i porządek. Umiemy poradzić sobie nawet z najtrudniejszym zebraniem w firmie, skomplikowanym tłumaczeniem, czy też najnowszym zestawem ćwiczeń na mięśnie brzucha. O ile są to wyzwania, które pokonujemy samodzielnie, o tyle musimy dać sobie pomóc w momencie, gdy nasz organizm wymyka się spod kontroli.
Jedną z dolegliwości, która najczęściej dotyka kobiety jest zapalenie pęcherza. Zapadają na nią blisko ośmiokrotnie częściej niż mężczyźni. Głównie dlatego, że bakterie wywołujące chorobę mają do pokonania krótszą drogę z cewki moczowej do pęcherza. Dobrze znane są jej objawy. Silne parcie na pęcherz, uczucie pieczenia i kłucia, a w skrajnych przypadkach nawet obecność krwi w moczu.
Naturalnie i bezpiecznie
Zapalenie pęcherza to przypadłość kobiet aktywnych. Chorobę tę może spowodować kąpieli w zakażonej wodzie w czasie wakacyjnego wypadu nad jezioro lub morze, jak również basen, na którym regularnie pracujemy nad utrzymaniem dobrej sylwetki. Także zaziębienia dolnych partii ciała mogą okazać się bardzo groźne dla naszego pęcherza. Drogi moczowe osłabione długim przebywaniem na stoku narciarskim, czy tez zwykłym wychłodzeniem, zdecydowanie bardziej podatne są na zakażenia. Częstą przyczyną zakażenia dróg moczowych jest również stosunek płciowy. Z tego ostatniego powodu przypadłość ta często nazywana jest chorobą „miesiąca miodowego”.
Współczesna medycyna zna kilka sposobów walki z zapaleniem dróg moczowych. Do najbardziej bezpiecznych i przyjaznych należą bez wątpienia te, które wymyśliła sama natura. W przypadku zapalenia pęcherza prawdziwie dobroczynne efekty przynosi stosowanie żurawiny. Na polskim rynku dostępna ona jest w kilku postaciach: soku, dodatku do mięsa i liofilizowanych ekstraktów.
Żurawina – wypróbowany przyjaciel.
Żurawina od niepamiętnych czasów będąc składnikiem codziennej diety przyczyniała się do poprawy stanu zdrowia naszych przodków. Wzmacniając drogi moczowe zmniejszała ryzyko zachorowania, a w przypadku zaistnienia choroby łagodziła jej objawy. Niestety upływ lat spowodował, że mądrości naszych mam i babć, często lekceważone, odeszły w zapomnienie. I mimo że dziś wracamy do tradycyjnych, naturalnych metod leczenia, ciągle jeszcze pokutuje pogląd, że jesteśmy skazani na dostępne na rynku farmaceutyki. Jednak każda z kobiet pragnie by jej ciało chroniła czysta natura, pozbawiona chemicznych dodatków.
Zawsze zdrowo i aktywnie
Żurawina to tylko jeden z przykładów zbawiennego wpływu natury na nasze zdrowie. W świecie, którym wymaga się od nas stałej aktywności, dynamiki i kreatywności warto pamiętać, że nasz organizm potrzebuje czasu, opieki i cierpliwości. Nie lubimy przecież, gdy musimy rezygnować z ulubionych zajęć z fitnessu, czy też wizyty na basenie.
Teraz dużo wcześniej możemy zabezpieczyć się przed skutkami niepożądanego zakażenia. Wystarczy czerpać z natury to, co w niej jest najlepsze. Dbajmy o harmonię naszego ciała!