Piersi 20 – letniej kobiety są ostatecznie wykształcone w wyniku okresu dojrzewania – uzyskały kształt, wielkość, a brodawki uzyskały ostateczną barwę oraz wygląd.
Zdaniem specjalistów nie ma w związku z tym przeciwwskazań co do operacji powiększania piersi w tak młodym wieku.
Ewentualnym powodem jaki może wystąpić, i który w ostateczności decyduje o wykluczeniu pacjentki z zabiegu jest stosowanie przez nią diety (u młodych kobiet często spotykana sytuacja) – dyskwalifikacja w takim przypadku podyktowana jest anemią, wystąpieniem zaburzeń krzepliwości krwi, które są następstwem owych diet.
W przypadku bardzo młodych pacjentek chcących poddać się zabiegowi powiększania piersi istotna jest dojrzałość emocjonalna.
Chirurg plastyk może odmówić wykonania zabiegu, bądź zażądać opinii psychologa – jeżeli w trakcie wywiadu lekarskiego coś wzbudzi jego wątpliwości.
Czym podyktowana jest decyzja o operacji? Czy zdaję sobie sprawę z powagi zabiegu, jak i ewentualnych skutków ubocznych? Jakie są moje oczekiwania co do efektów końcowych? – to jedne z ważniejszych pytań jakie należy postawić sobie przed tak poważnym krokiem jakim jest operacja plastyczna.
Młode kobiety często obawiają się, że obecność implantów wpłynie negatywnie, bądź w ogóle uniemożliwi w przyszłości karmienie piersią – nic podobnego! Powiększanie piersi nie ma wpływu na laktację. Zdaniem specjalistów, implanty nie stanowią istotnego ograniczenia przy karmieniu piersią.
Zaleca się, by zajście w ciążę poprzedzał co najmniej półroczny okres rekonwalescencji po zabiegu – taki bowiem czas potrzebny jest, by doszło do zupełnego wygojenia piersi.
W sytuacji, gdy pacjentka urodziła dziecko i zdecydowała się na zabieg powiększania piersi, wykonanie u niej operacji nie powinno nastąpić szybciej niż pół roku po zakończeniu laktacji. Procedura taka pozwala na prawidłowe dopasowanie implantów (wielkość, kształt), zmniejsza także ryzyko wystąpienia powikłań infekcyjnych.
Powodem zdecydowania się na mammoplastykę (powiększanie biustu) młodych przedstawicielek płci pięknej, nie jest jedynie chęć „upiększenie” tego co dała Natura.
Można rozróżnić dwie grupy pacjentek, które korzystają z pomocy chirurgii plastycznej w tej dziedzinie:
- dziewczęta tuż po osiągnięciu dojrzałości płciowej, u których „naturalne” piersi nie rozwinęły się wcale, bądź prawie wcale.
- młode matki, które po zakończeniu okresu karmienia piersią zauważyły, że ich biust nie wygląda jak sprzed ciąży, nie jest tak jędrny (porównują go do „pustego worka” – to wynik ubytku tkanki gruczołowej, do którego często dochodzi na skutek karmienia).
Kobiety w średnim wieku i starsze również mogą (i poddają się) zabiegom powiększania piersi. W takich jednakże przypadkach, należy brać pod uwagę to, że po ukończeniu 50 – go roku życia ryzyko zachorowania na nowotwór piersi zwiększa się. Dlatego też zanim dojdzie do zabiegu, przedtem pacjentka poddawana jest szczegółowym badaniom pod kątem profilaktyki onkologicznej.
Dojrzałe panie decydują się na taki zabieg, ponieważ z wiekiem ich piersi tracą jędrność, stają się obwisłe. Nie czują się z tym komfortowo, co wpływa również na jakość ich życia.
W przypadku kobiet dojrzałych operacja wszczepienia implantów połączona jest często z plastyką piersi, dzięki której biust jest odpowiednio wymodelowany, podniesiony – uzyskując kształt oraz jędrność.
Decydując się na zabieg powiększania piersi należy pamiętać, że jest to operacja, którą wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Jak każdy zabieg operacyjny jest obarczona ryzykiem wystąpienia powikłań pooperacyjnych:
- możliwość późnego krwawienia po zabiegu (powstanie krwiaka dookoła implantu, który wymaga interwencji chirurgicznej)
- infekcja dookoła implantu (zdarza się to zazwyczaj w pierwszym tygodniu po zabiegu. Podawane są antybiotyki, w skrajnych przypadkach konieczna jest interwencja chirurgiczna połączona z czasowym usunięciem implantu).
Mammoplastyka zawsze jest poprzedzona dokładnym wywiadem lekarskim, analizą wyników badań, budową anatomiczną piersi pacjentki oraz kondycją skóry.
Do najpopularniejszych zabiegów powiększania i korygowania kształtu piersi należy wszczepienie implantów. Należą do nich:
- implanty anatomiczne (na przekroju podobne do kropli wody)
- implanty okrągłe
Wybór implantu zależy przede wszystkim od:
- budowy ciała
- rozmiaru i stanu piersi
- zrozumieniu ograniczeń jak i możliwości wystąpienia ewentualnych powikłań po powiększeniu
Implanty wypełnione są żelem silikonowym, roztworem soli fizjologicznej, bądź jednym i drugim.
Procedura wszczepienia protezy (implantu) polega na umieszczeniu go pod mięsień lub gruczoł piersiowy.
Po zabiegu zaleca się pacjentce noszenie specjalnego biustonosza uciskowego (okres 4 – 6 tygodni).
W kwestii „użyteczności” implantów i tego, czy raz wszczepione można nosić do końca życia – zaleca się, by po upływie około 10 lat przeprowadzić kontrolne badania diagnostyczne i rozważyć ewentualność wymiany implantów.
Alternatywą dla tych kobiet, które chcą uniknąć interwencji chirurgicznej, jest powiększanie piersi przy pomocy komórek macierzystych. Jest to jedna z najnowszych metod. Korzystając z niej, można powiększyć biust o jeden, półtora rozmiaru.
Komórki macierzyste mają ogromny potencjał rozwojowy. Mogą pod wpływem określonych bodźców zewnętrznych o naturze chemicznej przekształcić się w komórki narządów i różnych tkanek. Komórki macierzyste, które wykorzystuje się do powiększania piersi, są pobierane m.in.: z brzucha, pośladków, fałdek nad biodrami pacjentki. Forma pobierania, to rodzaj mniejszej liposukcji, w czasie której pobierana jest także zwykła tkanka tłuszczowa.
Pobrane komórki odwirowuje się w specjalnym aparacie, w którym stwarza się warunki sprzyjające ich wzrostowi i podziałowi – powstała w ten sposób zawiesina jest wstrzykiwana w okolice pod i nad gruczołem piersiowym. Tu przekształca się w tkankę tłuszczową, z której w większości zbudowana jest pierś.
Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu miejscowym. Po zabiegu pacjentka nosi specjalną bieliznę uciskowo – modelującą naokoło miejsca, w którym pobrano tkanki.
W przypadku powiększania piersi tą metodą, prawdopodobieństwo powstania nieestetycznych blizn zredukowane jest do minimum. Pacjentka zyskuje kształtny biust o naturalnym wyglądzie i strukturze – w przeciwieństwie do implantów silikonowych, gdzie widać „rękę” chirurga.
