Człowiek stawia przeciętnie około 10 tysięcy kroków dziennie, a w ciągu całego życia przemierza nawet 180 tysięcy kilometrów – więcej, niż potrzeba, by czterokrotnie okrążyć kulę ziemską!
O tym, jak ciężką pracę wykonują na co dzień nasze stopy świadczy fakt, że wieczorami bywają obolałe i nabrzmiałe. Tymczasem niestaranna pielęgnacja, źle dobrane obuwie, noszenie skarpet i rajstop ze sztucznych włókien, a także siedzący lub stojący charakter pracy nie wpływają korzystnie na ich kondycję i wygląd.
Zanim założymy sandałki, warto wykonać kilka podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych. Powtarzane regularnie, po kilku tygodniach staną się pożytecznym i przyjemnym nawykiem, a my będziemy się cieszyć zdrowiem i urodą naszych stóp przez cały rok.
Pielęgnacja i piękno
Po długim, meczącym tygodniu pracy Twoje stopy wymagają troski i wyjątkowego traktowania. Jeżeli są spuchnięte i obolałe, warto zafundować im relaksacyjną, pachnącą kąpiel, a następnie wykonać kilka prostych zabiegów:
1. Wlej do miski ciepłą, ale nie gorącą wodę (ok. 40ºC) i dodaj do niej odrobinę dostępnych w każdej drogerii soli leczniczych, które sprawią, że skóra Twoich stóp stanie się delikatna, miękka i gładka (podobne działanie będzie miała wsypana do wody zwykła sól kuchenna). Możesz także wykorzystać łagodzące właściwości olejków eterycznych (np. z drzewka herbacianego), aromatycznych kulek czy musujących tabletek (producenci oferują szeroką gamę tego typu produktów – z pewnością wybierzesz coś odpowiedniego dla siebie).
2. Tak zmiękczone stopy są przygotowane do zabiegów pielęgnacyjnych. Twardy naskórek usuwamy za pomocą tarki, pumeksu lub specjalnych gąbek. Trzeba jednak pamiętać o ich częstym zmienianiu – wilgotne, pozostawione w ciepłej łazience mogą stać się siedliskiem bakterii i grzybów.
Do usunięcia resztek obumarłego naskórka najlepszy będzie peeling do stóp, który możesz kupić bądź przygotować sama – wystarczą płatki owsiane namoczone w mleku lub wymieszane z kremem. Peelingu nie powinno się jednak stosować zbyt często – maksymalnie jeden lub dwa razy w tygodniu.
3. Starannie osusz stopy ręcznikiem. Szczególną uwagę poświęć przestrzeniom miedzy palcami. Aby odpowiednio odżywić i nawilżyć stopy delikatnie wetrzyj w nie krem lub żel pielęgnacyjny – na przykład DERMOFIT firmy Emo-Farm, który ma właściwości przeciwgrzybicze i antybakteryjne, a jednocześnie pielęgnuje skórę stóp i zapobiega nieprzyjemnemu zapachowi.
Częstym problemem, przede wszystkim w sezonie wiosenno-letnim, są pękające pięty. Do ich systematycznej pielęgnacji powinnaś zatem przywiązywać szczególną uwagę. Aby zapewnić stopom odpowiedni poziom nawilżenia i zapobiec nadmiernemu wysuszaniu skóry regularnie stosuj preparaty zmiękczające i zapobiegające rogowaceniu naskórka, a raz na jakiś czas posmaruj stopy na noc grubą warstwą kremu i nałóż ciepłe bawełniane skarpetki.
4. Zadbaj o paznokcie. Staraj się obcinać je prosto, zachowując kształt łopatki. Zapobiegniesz w ten sposób infekcjom związanym z ich bolesnym wrastaniem. Pilniczkiem – najlepiej papierowym lub szklanym – starannie opiłuj płytkę i wygładź ją polerką. Tak przygotowane paznokcie pokryj bezbarwną odżywką, a później – jeśli lubisz – lakierem. Najlepiej zainwestuj w preparat wysokiej jakości, zawierający substancje nawilżające i natłuszczające. W przeciwnym razie w krótkim czasie płytka paznokcia stanie się matowa i przesuszona.
5. Jeżeli Twoje stopy są wyjątkowo zmęczone, pozwól im wypocząć: połóż się, a nogi unieś nieco powyżej tułowia. W ten sposób pobudzisz właściwe krążenie krwi i zmniejszysz uczucie „ciężkości” nóg. Możesz również zastosować EMO-ŻEL dla zmęczonych i obolałych nóg, który przyniesie natychmiastową ulgę.
6. Zrób swoim stopom kojący masaż. Delikatny ucisk wrażliwych partii stóp poprawi samopoczucie i udrożni krwiobieg.
Do masażu przyda Ci się oliwka lub olejki aromatyczne. Rozgrzej je w dłoniach i nanieś na stopy. Zacznij od masowania poszczególnych palców. Przy pomocy kciuków lekko uciskaj poduszeczki i wykonuj nimi okrężne ruchy. Wyciągnij palce i przez chwilkę energicznie nimi poruszaj. Przytrzymaj stopę jedną ręką, a przy pomocy drugiej rozciągnij każdy palec z osobna. Następnie pocieraj stopy w kierunku: pięta – duży palec. Głaszczącymi ruchami uciskaj śródstopie i podbicie. Masowanie mięśni między kostkami rozpocznij od kolistych ruchów kciukiem, potem rozciągaj je i intensywnie ugniataj. Na koniec rozmasuj podeszwy stóp – delikatnie gładź, ugniataj i rozcieraj. W trakcie masażu zmieniaj jego intensywność – zacznij od delikatnych, miękkich ruchów, potem przejdź do nieco silniejszego uciskania, a zakończ gładzeniem całej powierzchni stóp.
Dobrze wykonany masaż będzie prawdziwą przyjemnością po ciężkim dniu. Zlikwiduje nie tylko uczucie zmęczenia, ale poprawi funkcjonowanie całego organizmu – na stopach znajdują się receptory odpowiedzialne za kondycję innych części ciała oraz narządów wewnętrznych.
Wykorzystane do masażu pachnące olejki spotęgują jego relaksacyjne działanie i podziałają aromaterapeutycznie: w zależności od wybranego zapachu pobudzą zmysły, rozluźnią, uspokoją.
Higiena na co dzień
Nadmierna potliwość stóp to jeden z najpowszechniejszych defektów kosmetycznych, a jednocześnie wstydliwa dolegliwość, powodująca dyskomfort i mogąca prowadzić do poważnych infekcji bakteryjnych i grzybiczych.
Wydzielanie potu jest naturalną funkcją organizmu, chroniącą go przed przegrzaniem. Kiedy jednak gruczoły zaczynają pracować zbyt intensywnie, pojawia się problem. Czasem winę ponoszą różnorodne zaburzenia metaboliczne czy przyjmowanie leków, najczęściej jednak szkodzimy sobie sami, nosząc nieodpowiednie obuwie, skarpety i rajstopy z syntetycznych tkanin i zaniedbując higienę stóp.
Chcąc uniknąć nieprzyjemnego zapachu i zapobiec infekcjom, pamiętaj o kilku prostych zasadach:
1. Wiosną i latem pozwól stopom „odetchnąć”: noś przewiewne obuwie, używaj talku, staraj się ograniczać zakładanie skarpetek i w razie potrzeby obmywaj stopy chłodną wodą. W pozostałych okresach warto zaopatrzyć się w pochłaniające pot wkładki do butów. Niezależnie od pory roku po każdym myciu stosuj preparaty o właściwościach dezynfekujących, łagodzących i oczyszczających, zapewniające długotrwałą świeżość i zapobiegające powstawaniu nieprzyjemnego zapachu (np. DERMOFIT firmy Emo-Farm).
2. Dwa razy w tygodniu przygotuj kąpiel ziołową. Do tego celu najlepiej nadają się szałwia i pokrzywa, napar z kory dębu czy orzecha włoskiego, a także lawenda, tymianek i rozmaryn, mające właściwości bakterio- i grzybobójcze. Kurację ziołową możesz także przeprowadzić „od wewnątrz” – pijąc lecznicze wywary.
3. Przynajmniej raz w tygodniu zafunduj sobie masaż aromaterapeutyczny. Do jego wykonania możesz wykorzystać bakteriobójczy, grzybobójczy i łagodzący olejek z drzewka herbacianego, a także olejek cedrowy, bergamotkowy, geraniowy, jałowcowy i wiele innych.
Po buty z głową
Dla zdrowia i urody stóp niezwykle ważny jest dobór odpowiedniego obuwia – wygodnego i wykonanego z przewiewnych tkanin. Buty ze sztucznych, nieprzepuszczających powietrza materiałów sprzyjają nadmiernej potliwości i rozwojowi infekcji bakteryjnych i grzybiczych, te o zwężonych noskach przyczyniają się do powstania halluksów i nagniotków, a na zbyt wysokim obcasie – nadmiernie obciążają kręgosłup.
Na zakup butów najlepiej wybrać się po południu – kiedy nasze stopy są odrobinę spuchnięte. Kupując je o tej porze dnia będziemy mieć pewność, że nie wybierzemy zbyt małego rozmiaru.
Kiedy przymierzasz obuwie pamiętaj, by wstać, przejść się – dokładnie sprawdź, czy buty są wygodne, nie uciskają palców czy podbicia, mają stabilny obcas. W przypadku sandałów warto jest wybrać rozmiar o pół numeru większy niż zazwyczaj: w odkrytych butach palce są narażone na uszkodzenia i otarcia, szczególnie jeśli wystają poza obręb podeszwy, a poza tym w upalne dni stopy są zazwyczaj lekko obrzmiałe.
Zainwestuj w buty z naturalnej skóry czy specjalnych, „oddychających” tkanin, a także w bawełniane skarpetki.
Nawet najwygodniejsze, ale nowe buty mogą być przyczyną bolesnych odcisków i otarć, a te z kolei sprzyjają infekcjom grzybiczym. Zanim stopy przyzwyczają się do nowego fasonu, minie trochę czasu. Dlatego zaopatrz się w specjalne plastry, a rano i wieczorem posmaruj stopy kremem lub żelem, który złagodzi nieprzyjemne pieczenie i przyspieszy proces gojenia (np. DERMOFIT firmy Emo-Farm).
Olejek z drzewka herbacianego – apteczka i gabinet kosmetyczny w jednym
Lecznicze właściwości Melaleuca alternifolia odkryli przed wiekami australijscy Aborygeni, którzy sproszkowane liście drzewa wykorzystywali w leczeniu skaleczeń, ran, ukąszeń owadów, a także różnorodnych infekcji skóry i błon śluzowych. Swoją popularną nazwę rosnące niemal wyłącznie na obszarze Nowej Południowej Walii drzewko zawdzięcza brytyjskiemu podróżnikowi Jamesowi Cookowi, którego załoga używała naparu z liści jako środka przeciwko szkorbutowi, popijając go jak herbatę.
Wydestylowany po raz pierwszy w 1925 roku olejek trafił do powszechnego użytku, a o jego nadzwyczajnych właściwościach rozpisywali się naukowcy jeszcze w latach 20 ubiegłego wieku. Jako skuteczny środek antyseptyczny znalazł się nawet w podręcznych apteczkach żołnierzy armii australijskiej, walczących na frontach drugiej wojny światowej.
Wraz z pojawieniem się w latach 40-tych ubiegłego stulecia antybiotyków, naturalne środki o działaniu odkażającym i antybakteryjnym zeszły na drugi plan. Dopiero moda na niekonwencjonalne i naturalne metody leczenia przywróciła je do łask.
Dziś wyciąg z liści z drzewka herbacianego jest niekwestionowanym liderem wśród olejków aromaterapeutycznych. Jego skuteczność potwierdzają wyniki badań naukowych prowadzonych na całym świecie.
Olejek przyspiesza proces gojenia, wzmacnia odporność, uśmierza ból i ma właściwości dezynfekujące. Działa łagodząco, przeciwgrzybiczo i przeciwzapalnie. W przeciwieństwie do większości dostępnych środków antyseptycznych nie niszczy zdrowej tkanki i ma naturalne właściwości konserwujące.
Jest wykorzystywany jako aktywny składnik leków, parafarmaceutyków i kosmetyków stosowanych w leczeniu zmian trądzikowych, oparzeń, ukąszeń owadów, a także infekcji stóp, skóry głowy, błon śluzowych jamy ustnej i narządów płciowych wywołanych przez bakterie, grzyby i pierwotniaki.
W postaci naparów i aromatycznych inhalacji wspomaga walkę z przeziębieniem czy grypą i działa uspokajająco, a jego łagodzące i odkażające właściwości zostały wykorzystane w piankach i żelach do golenia.
Dzięki charakterystycznemu zapachowi olejek znalazł zastosowanie w produkcji środków odstraszających owady, a także… ekskluzywnych perfum.
DERMOFIT – przeznaczony dla osób ze skłonnością do grzybicy oraz nadmiernej potliwości stóp naturalny preparat zawierający 5-procentowy wyciąg z olejku z drzewka herbacianego. Łagodzi podrażnienia i zmiany skórne, stosowany regularnie zapobiega infekcjom, pielęgnuje skórę stóp i paznokcie, neutralizuje nieprzyjemny zapach.
Ma estetyczne opakowanie i wygodną w aplikacji formę żelu, nie pozostawia tłustego filmu i szybko się wchłania. W porównaniu z oferowanymi na rynku produktami konkurencyjnymi ma przystępną cenę, a jednocześnie jest produktem najwyższej jakości, przygotowanym na bazie naturalnych składników.
DERMOFIT, 30 g e, 9,50 PLN
Emo-Farm jest dynamicznie rozwijającą się polską firmą farmaceutyczną, powstałą z przekształcenia Wytwórni Artykułów Farmaceutycznych i Kosmetycznych „EMO”. Oferuje szeroką gamę preparatów leczniczych, materiałów medycznych i kosmetyków najwyższej jakości, opartych na wykorzystaniu nowoczesnych składników naturalnych i syntetycznych.
Jako pierwszy z polskich producentów firma wprowadziła na rynek produkty w wygodnej formie żelowej. Leki i kosmetyki z logo Emo-Farm są cenione przez konsumentów za ich skuteczność, oryginalne receptury, a także przystępną cenę. Firma pracuje w oparciu o najwyższe standardy nowoczesnej farmacji, medycyny i kosmetologii. Dbałość o wysoką jakość leków gwarantuje międzynarodowy certyfikat GMP.