Z czym mamy największe trudności?
Często nie potrafimy odmówić współżycia. Kiedy nie mamy ochoty na seks, należy po prostu powiedzieć partnerowi "nie". Jeśli zgadzamy się na wymuszony seks, narażamy nasz związek na konflikty.
Ale jak odmówić, aby nie urazić drugiej osoby?
Na początku bycia razem najlepiej jest bezpośrednio powiedzieć na przykład: "Kochanie, w tej chwili nie mam ochoty…". Albo: "Nie mam teraz takiej potrzeby". Odmowę trzeba traktować naturalnie. Wcale nie świadczy ona o zaniku uczyć i namiętności. Oznacza jedynie, że dzisiaj nie czujemy potrzeby kontaktu seksualnego. Każdy ma do tego prawo – zarówno kobieta, jak i mężczyzna. Po jakimś czasie trwania związku kochankowie na podstawie zachowania partnera doskonale się orientują, kiedy druga strona ma ochotę na seks. Wtedy już porozumiewają się bez słów – na przykład mężczyzna dotyka kobietę w sposób sugerujący, że chciałby się kochać, a ona daje mu znak przyzwalający albo blokujący.
Czy można powiedzieć partnerowi, że nie odczuwamy pełnej satysfakcji ze współżycia?
Wolno nam wyrażać niezadowolenie z seksu, ale nie należy nigdy krytykować partnera! Mężczyzna nie powinien mówić: "Jesteś zimna, jesteś do niczego". Kobieta nie może komentować: "Czemu tak szybko skończyłeś, chyba jesteś niesprawny". Te oceny urażają partnera, a mogą nawet spowodować zamknięcie się w sobie i pogorszenie sprawności seksualnej. Szczególnie wyczuleni są na to panowie. U krytykowanych mężczyzn nasilają się zaburzenia potencji, częściej dochodzi do przedwczesnego wytrysku. I wtedy dopiero zaczynają się problemy.
Co więc można powiedzieć, aby nie urazić kochanej osoby?
Należy mówić tylko o swoich odczuciach. Na przykład, gdy stosunek trwa zbyt krótko, partnerka daje delikatnie znać: "Może gdybyśmy się troszkę dłużej kochali, byłabym bardziej zadowolona", albo jeśli mężczyzna uważa, że kochają się za rzadko, może powiedzieć: "Dla mnie to trochę za mało, ja potrzebuję częściej". Przy problemach z erekcją kobieta powinna zasygnalizować, np.: "Nie najlepiej ciebie czuję, kiedy jesteśmy razem". Trzeba pamiętać, że kochankowie tez mają swoje lepsze i gorsze dni. Jeden czy dwa mniej udane kontakty nie powinny nas niepokoić.
Każdy z nas lubi w łóżku co innego. Jak dać znać o tym partnerowi?
Jeżeli kobieta jest w stanie przeżywać silne podniecenie tylko w pozycji na jeźdźca, to lepiej, jeśli powie o tym ukochanemu, a on nie powinien mówić, że jest zbyt swobodna. Jej szczerość służy temu, aby oboje czuli się ze sobą jak najlepiej.
A jeżeli kobieta podczas stosunku nie miała orgazmu, to czy powinna o tym powiedzieć mężczyźnie?
Na pewno nie wolno jej udawać. Gdy czuje się źle z brakiem orgazmu, najlepiej będzie, jeśli powie o tym partnerowi. Ale jeżeli sam kontakt seksualny daje jej wystarczającą satysfakcję, to znaczy, że para nie musi poruszać tego tematu.
Źródło: Rozmawiała Danuta Gibas-Krzak;
Poradnik domowy – listopad 2001
Poradnik domowy – listopad 2001