Badania, które przeprowadzili naukowcy z Katedry i Kliniki Psychiatrii i Psychoterapii Śląskiej Akademii Medycznej, Centrum Pediatrii w Sosnowcu oraz Wydziału Inżynierii Materiałowej Politechniki Śląskiej, miały odpowiedzieć na pytania, czy u chorych z jadłowstrętem psychicznym występują objawy zespołu obsesyjno-kompulsywnego i zespołu depresyjnego i jakie jest ich natężenie.
Naukowcy szukali także odpowiedzi na pytania, czy istnieje zależność występowania tych objawów od wskaźnika BMI (body master index – wskaźnik masy ciała).
Badaniem objęto 45 dziewcząt, które chorowały na jadłowstręt psychiczny. Grupę odniesienia stanowiła dla ich grupa 42 zdrowych dziewczyn.
U pacjentek analizowano objawy zespołu obsesyjno-kompulsywnego – nerwicy natręctw i objawy depresji oraz BMI. Chore badano po przyjęciu do oddziału, a następnie po ośmiu tygodniach i po pół roku.
"W badanych odstępach czasu stwierdzono przyrost masy ciała u chorych z jadłowstrętem. Zaobserwowano także zmniejszenie nasilenia objawów depresyjno-kompulsywnych oraz objawów depresyjnych w badanej grupie" – relacjonuje dr Janas-Kozik.
Nasilenie objawów depresyjnych wraz ze wzrostem BMI istotnie się zmniejszyło u pacjentek od ósmego tygodnia leczenia. "Po sześciu miesiącach istnieje ujemna korelacja pomiędzy wskaźnikiem masy ciała a objawami depresyjnymi" – mówi specjalistka.
Jadłowstręt psychiczny to brak łaknienia polegający na świadomym wstrzymywaniu się od spożywania pokarmów. Często występuje u dziewcząt w okresie dojrzewania. Chorzy nie tylko wstrzymują się od spożywania pokarmów, ale często wywołują wymioty i stosują środki przeczyszczające bojąc się nadmiernie przybrać na wadze.