Nie jesteśmy w stanie znać się na wszystkim. Niektórzy wiedzą, jak wygląda pitaja, a niektórzy usłyszawszy (względnie przeczytawszy) tę wdzięczną nazwę robią wielkie oczy. Jedni z zamkniętymi oczami szpachlują ściany, inni nie potrafią odróżnić pędzla malarskiego od wałka. Jedni potrafią wydziergać szykowny kubraczek dla niemowlęcia, inni nie potrafią utrzymać w ręku stosownych narzędzi, aby to uczynić.
I doprawdy długo można by tak wymieniać, ale w tym wszystkim chodzi o zwrócenie uwagi na jedną rzecz – każdy jest inny i właśnie ta różnorodność czyni nas wyjątkowymi. A dzięki tej ludzkiej wyjątkowości świat staje się piękniejszy!
W kręgu wtajemniczonych…
…znajdą się i tacy, którzy zgłębili arkana majsterkowania, a ich największym konikiem jest na przykład rozkładanie starego telewizora na cząsteczki i składanie tychże na powrót. Albo tacy, którzy tę wiedzę zdobyli dla swojej wygody, aby bez mrugnięcia okiem odróżniać klucz francuski od szwedzkiego i składać meble w rekordowym tempie, oszczędzając drogocenny czas i jeszcze droższe nerwy (swoje, żony, męża, dzieci…). Takie osoby w pewnym momencie dochodzą do wniosku, że warto byłoby się zaopatrzyć w stosowne narzędzia i stworzyć coś w rodzaju warsztatu – bardziej lub mniej profesjonalnego. Warsztat ów można przecież nosić w zgrabnej skrzyneczce, można też zagospodarować ładny kącik w garażu. Wszystko zależy od możliwości przestrzennych, którymi dysponujemy.
Jak zacząć organizować warsztat domowy?
To nic trudnego, choć trzeba wziąć pod uwagę parę rzeczy. Zatrzymajmy się na chwilę przy możliwościach przestrzennych. Kiedy znajdziemy trochę miejsca tu i ówdzie, można pokusić się o zakup stołu warsztatowego czy zgrabnego wózka na kółkach, do których nie wypada nie dokupić kompletnych modułów narzędziowych czy zestawów. Taki zestaw narzędzi składa się z pianek, na których leżą fenomenalnie posegregowane narzędzia warsztatowe. Pozwala to utrzymać domowy warsztat w porządku i przy odrobinie dobrych chęci nigdy nie pojawi się problem „przecież to powinno tu gdzieś być…”, któremu towarzyszą liczne przekleństwa i wesołe pobrzękiwanie przestawianych i przerzucanych kluczy nasadowych.
A kiedy nie ma miejsca…
…można wybrać walizkę narzędziową niedużych rozmiarów, lub skrzynkę narzędziową z wygodnym uchwytem. Skrzynki mają to do siebie, że są zgrabne i niepozorne, ale nadzwyczaj wygodne – można je trzymać w szafie, na korytarzu czy w innym mało kolizyjnym miejscu. Ponadto potrafią zmieścić to, co czasami mieści się na dwóch szufladach w stole narzędziowym – mają rozkładane półki, które bez najmniejszego problemu pomieszczą wszystkie narzędzia.
Ile kosztuje perfekcyjne wyposażenie domowego warsztatu?
Nie oszukujmy się – perfekcja kosztuje. Dla porównania – wysokiej jakości zestaw kluczy nasadowych składający się z dziewięćdziesięciu elementów kosztuje ok. pięć tysięcy złotych. Ale wyposażenie warsztatu to kategoria wydatków, które się opłacą i po wielokroć zwrócą! Na kupowanie narzędzi do warsztatu czy dobrych noży do kuchni warto spojrzeć w perspektywie wielu lat użytkowania. Lepiej zapłacić więcej i korzystać z zakupionych przyborów latami niż zdecydować się na tańszy produkt gorszej jakości, który po paru dniach użytkowania przyjdzie nam wyrzucić. Warto też wybrać narzędzia warsztatowe z dożywotnią gwarancją, dzięki czemu zyskamy stuprocentową pewność jakości i będziemy spać spokojnie. W tym przypadku sprawdzą się przemyślane zakupy – taki wydatek warto zaplanować i systematycznie odkładać stosowną kwotę.