Rozszerzone i pękające naczynka włosowate to objaw kruchości ich ścianek. Sprzyjają temu zaburzenia krążenia, nadciśnienie tętnicze, zmiany hormonalne, stres, a także nadmierne opalanie i duże wahania temperatury. Zaniedbania w pielęgnacji takiej cery mogą prowadzić do powstania trądziku różowatego: czerwonych, grudkowatych zgrubień skóry, bardzo szpecących i trudnych w leczeniu.
- Zabiegi w gabinecie
Pajączki trwale zlikwidujesz w gabinecie lekarskim.
- Krioterapia – to zamrażanie pajączków ciekłym azotem. W miejscu, gdzie dociera azot, wytwarza się lekki stan zapalny, który wkrótce się goi, naczynko zarasta i zanika – ok. 300 zł.
- Laser – wiązka światła jest pochłaniana przez czerwony barwnik krwi. Szybkie podgrzanie krwinek powoduje zamknięcie naczynka i jego zniknięcie, bo krew już nie krąży -300-1200 zł.
- Sonoforeza – lekarz masuje miejsca z pajączkami końcówką urządzenia emitującego ultradźwięki. Preparaty pielęgnacyjne wnikają głęboko pod skórę. Naczynka się obkurczają.
- Jak je zmniejszyć
Zabiegi łagodzące u kosmetyczki
Zabieg firmy BanDi. Używane do niego preparaty z wyciągami z kasztanowca, arniki i naturalną rutyną zwężają drobne naczynka i wzmacniają ich ścianki. Po oczyszczeniu cery i nałożeniu serum stosuje się maskę algową z rutyną, ułatwiającą wchłanianie dobroczynnych składników. Cena 90 zł.
Zabieg firmy Mary Cohr. Rozpoczyna go nawilżająco-oczyszczająca minisauna z ekstraktem z rozjaśniającego rumianku. Do masażu wykorzystuje się olejki ze słodkiej pomarańczy, lawendy i rumianku o działaniu zmiękczającym, łagodzącym i zmniejszającym zaczerwienienia. Cena ok. 120 zł.