Co jest najważniejsze w nauce języków obcych? Oczywiście wielu specjalistów ma różne podejście. Wszystko zależy od Twoich indywidualnych potrzeb, umiejętności i predyspozycji. Są osoby, którym wystarczy zapamiętywanie słówek i poznanie gramatyki. Ci, którzy mają naturalne zdolności lingwistyczne, mogą władać nawet kilkoma językami – porozumiewając się płynnie i bez większych blokad.
Nie każdy jednak jest kolejnym Tolkienem czy Janem Pawłem II (oboje mieli olbrzymie umiejętności językowe – znali po kilka języków. Tolkien dodatkowo tworzył systemy językowe na potrzeby swojej twórczości). Na szczęście, nawet jeśli nie jesteśmy naturalnie predysponowani do bycia wielojęzycznymi geniuszami, wciąż możemy nauczyć się mówić płynnie i sprawnie – np. po angielsku.
Nauka mówienia może być w tym przypadku kluczowa. Dla większości z nas liczy się przede wszystkim to, żeby w obcym języku się porozumieć. Nie ma konieczności, byśmy znali zawiłości gramatyki, czytali książki w oryginale czy dyskutowali na naukowe tematy.
Dlaczego warto pomagać dzieciom przełamywać barierę językową?
Dzieci mają naturalne zdolności do pochłaniania wiedzy. Są na tym etapie rozwoju, w czasie którego jest to po prostu czymś normalnym. Uczą się wszystkiego, poznają świat, dowiadują się o jego pozytywnych i negatywnych aspektach. Dlatego warto wykorzystać ten moment. Szczególnie jeśli chodzi o poznawanie języków obcych.
Jeżeli pomożesz swojemu maluchowi przełamać barierę językową na wczesnym etapie – z pewnością będzie ono miało o wiele mniejsze problemy w przyszłości. W szkole czy w pracy będzie mówiło po angielsku płynnie. Posługiwanie się nowym językiem nie będzie dla niego stresujące ani deprymujące. A przecież klucz do sukcesu tkwi w tym, aby się po prostu dogadać!
W szkole języka angielskiego Novakid, nauczyciele to native speakerzy lub osoby, które na co dzień posługują się angielskim na bardzo wysokim poziomie. Dzieci, ucząc się tam, nie mogą rozmawiać z nimi po polsku. Nie sprawia to im jednak większego problemu. Nawet jeśli na pierwszych lekcjach będą trochę onieśmielone – finalnie zawsze przełamują barierę. Dobry nauczyciel, który potrafi pracować z dziećmi, wie, jak sprawić, by maluchy zaczęły mówić. Proces przypomina naukę języka ojczystego. Przecież niemowlak też nie zna ani jednego słowa! A finalnie zaczyna mówić, pisać i czytać.
Nauka mówienia po angielsku dla dzieci – skuteczne metody
Aby dzieci nie bały się mówić, musimy zapewnić im odpowiednie środowisko do nauki. Muszą czuć się przede wszystkim bezpiecznie i pewnie siebie. Dzięki temu nie zamkną się w sobie, nie zaczną się wycofywać. Jeśli nauczyciel pokaże im, że popełnianie błędów jest czymś normalnym – stres minie. Bo przecież każdy z nas popełnia błędy! Nie w tym niczego złego – trzeba się po prostu na nich uczyć.
Młody uczeń, jeśli poczuje się ze swoim nauczycielem bezpiecznie, zacznie mówić pewniej, więcej i w bardziej złożony sposób. Jeśli konwersacje będą ciekawe (bo będą np. dotyczyć jego zainteresowań), to dziecko będzie czuło chęć na opowiedzenie więcej. Dlatego chętnie pozna nowe słówka i konstrukcje gramatyczne.
Nie bójmy się zatem lekcji z native speakerami. Dzieci posiadają dużą inteligencję emocjonalną i bardzo wiele rzeczy potrafią odczytać z mowy ciała. Dlatego – nawet jeśli nie zrozumieją słówka, to będą w stanie odnaleźć się w samym kontekście sytuacji. Gdy dziecko zacznie mówić, nie należy mu przerywać, ani wytykać błędów. Dodatkowym sposobem jest wprowadzenie elementów rozrywki – gier czy zabaw. Dzięki temu maluch będzie czerpał z nauki przyjemność, nie będzie się nudził.