Problem w tym, choć zabrzmi to jak oczywistość, że gdy przenosisz się do obcego kraju, jesteś daleko od domu. Chodzi mi o to, że jesteś z dala od kumpli i rodziny, zmuszony do dostosowywania się do wszystkich innych. Nie możesz pocieszać się myślą, że później, w pubie, powiesz wszystkim: „i wtedy nalała mi kawy do płatków”, i spotkasz się ze zrozumieniem.
Pierwsza książka Stephena Clarke’a, Merde! Rok w Paryżu, błyskawicznie stała się bestsellerem na całym świecie, również w Polsce osiągając ogromny sukces. Teraz do rąk polskich czytelników trafia druga część przygód Brytyjczyka we Francji. Jaka jest najlepsza metoda, by przestraszyć żandarma? Dlaczego Francuzi wpisują choroby przenoszone drogą płciową do swoich cv? Dlaczego w pobliżu plaży nudystów brakuje znaków ostrzegawczych? Czy wypada sypiać z kochanką własnego szefa? I jak poradzić sobie z plagą cukinii? Na te i inne pytania odpowiedzi szuka Paul West.
Tym razem bohater postanawia otworzyć w Paryżu herbaciarnię. W wolnych chwilach poszukuje dla siebie idealnej francuskiej mademoiselle. Czy znajdzie swoją wymarzoną l’amour éternel, czy też jego starania okażą się… merde warte?
Więcej na stronie: http://www.wab.com.pl/index.php?id=7&bid=564