Problem dotyczy tych mężczyzn, którzy noszą telefony komórkowe w kieszeniach spodni ewentualnie przypięte do paska. Problemem w tym wypadku jest oczywiście oddziaływanie promieniowania elektromagnetycznego generowanego przez telefony.
Najnowsze wyniki badań przedstawiło brytyjskie Royal Society. Plemniki narażone na działanie fal generowanych przez komórki okazały się w przeprowadzonym badaniu mniej żwawe, a koncentracja nasienia również prezentowała niższy poziom, niż w przypadku mężczyzn noszących komórkę z dala od okolic podbrzusza.
To już kolejne badania próbujące pokazać związek telefonów komórkowych z płodnością mężczyzn. Przed rokiem do podobnych wniosków doszli węgierscy uczeni. Z kolei australijscy naukowcy badali wpływ fal podobnych do tych generowanych przez telefony komórkowe na nasienie myszy. W ich eksperymencie fale były w stanie niszczyć łańcuchy DNA w mysich plemnikach. Jednak w przypadku gryzoni doświadczenie miało dość intensywny przebieg. 900-megahercowe fale „atakowały myszy przez tydzień, dwanaście godzin na dobę.