Człowiek przystosował się do poruszania w pozycji pionowej, a jego żyły kończyn dolnych, których zadaniem jest odprowadzenie krwi, wyposażone są w system zastawek. Zastawki żylna zapobiegają cofaniu się krwi. Mięśnie kończyn dolnych podczas ruchu dodatkowo uciskają z zewnątrz na żyły wspomagając przesuwanie się krwi ku górze. Dzięki temu nasze serce może łatwiej pompować natlenioną w płucach krew znowu do kończyn i całego organizmu. Ciepło powoduje rozszerzenie się małych naczyń i krew dłużej zalega. Ułatwia to przedostawanie się płynów do przestrzeni pozanaczyniowej i m.in. powoduje obrzęki.
- Jak możemy temu zapobiegać?
W ciepłe dni należy dbać o właściwą "porcję“ ruchu. Jeżeli mamy zamiar długo siedzieć, udajemy się w podróż samolotem lub samochodem trzeba robić częste przerwy. Podczas przerw staramy się chodzić tym samym uruchamiając pompę mięśniową. Idealne byłoby obmyć stopy i podudzia chłodną wodą. Kojąca jest kąpiel stóp i brodzenie w chłodnej wodzie.
Podczas siedzenia należy próbować w miarę możliwości prostować nogi, stawiać stopy naprzemiennie na palcach i pięcie. Podczas upałów można stosować kremy chłodzące lub dezodoranty, którymi spryskujemy stopy i podudzia kilkakrotnie w ciągu dnia.
Jeżeli obrzęki bardzo się nasilają należy skorzystać z porady flebologa-specjalisty chorób żył.