Uśmiech dziecka, to najpiękniejszy prezent dla każdego rodzica. O jego zdrowie, warto zadbać już od narodzin malucha.
U niemowlaka, u którego nie pojawiły się jeszcze pierwsze zęby, o higienę jamy ustnej możemy zadbać regularnie przemywając dziąsła wilgotną, wyjałowioną gazą, co pozwoli usunąć osad z mleka i kaszek. Starajmy się także przyzwyczajać dziecko do picia wody. Słodzone herbatki i soki niekorzystnie wpływają na pojawiające się pierwsze, słabo zmineralizowane ząbki.
Etap ząbkowania to czas, który zapada w pamięć wielu rodzicom. Większość dzieci, jasno sygnalizuje ten moment. Pojawiają się problemy ze snem i spokojnym odpoczynkiem. Przedmioty, które maluszek trzyma w rączce, od razu trafiają do buzi. W tym czasie, warto kontrolować wyżynające się ząbki, a także starać się uśmierzyć ból poprzez smarowanie dziąseł specjalistycznymi preparatami.
W momencie, kiedy nasza pociecha posiada już pierwsze zęby, należy wyjątkowo zadbać o edukację w kwestii higieny jamy ustnej. Warto tę naukę połączyć z zabawą, aby dziecko kojarzyło mycie zębów z czynnością przyjemną i zabawną. Pierwsza szczoteczka pełni funkcję przede wszystkim edukacyjne. Szczotka-gryzak pozwala dziecku na oswojenie uczucia posiadania obcego przedmiotu w buzi. Wraz z pojawieniem się kolejnych ząbków możemy zaproponować maluchowi korzystanie z „dorosłej” szczoteczki. Oczywiście poza kształtem zbliżonym do szczotki rodzica, posiada ona zdecydowanie mniejszą powierzchnię włosia, które jest wyjątkowo miękkie i delikatne. Pozwólmy dziecku wybrać kolor szczoteczki do zębów, a zwykły kubek do płukania ust zastąpmy np. ciekawym kubeczkiem-zwierzakiem, po który dziecko będzie z chęcią sięgać.
Do codziennego harmonogramu dziecka musimy wprowadzić czas na mycie ząbków. Powinny to być, co najmniej dwa seanse- jeden rano, po przebudzeniu i drugi wieczorem, po ostatnim posiłku. Naszym sprzymierzeńcem będzie tutaj cierpliwość i duża konsekwencja. Nawyk wyrobiony u dziecka w tak młodym wieku, zaowocuje wręcz automatycznością dbania o higienę jamy ustnej w latach kolejnych. Nie możemy zapominać, że nasze pociechy ucząc się przede wszystkim obserwując nas samych. Świecąc przykładem, tzn. myjąc zęby regularnie, przez określony czas i pokazując, że sprawia nam to przyjemność, stajemy się wzorem godnym naśladowania.
Kilkuletnie pociechy posiadają już zęby mleczne, które spełniają bardzo ważną funkcję w rozwoju prawidłowego zgryzu. Utrzymują one określone miejsce dla pojawiających się w ich miejscu zębów stałych, a także stanowią dla nich pewnego rodzaju punkt odniesienia. Ich szkliwo jest dwukrotnie cieńsze niż zębów stałych, a także znacznie słabiej zmineralizowane. Spełniają one kluczową rolę w utrzymaniu prawidłowego zgryzu. Ich przedwczesna utrata negatywnie oddziałuje na funkcję żucia, co z kolei wpływa niekorzystnie na rozwój kości i mięśni twarzy.
W okolicach siódmego roku życia powinniśmy umówić dziecko na wizytę do ortodonty. To właśnie w tym wieku dziecka, lekarz jest w stanie ocenić na podstawie położenia pierwszych trzonowych zębów stałych oraz zębów siecznych, czy jest obecna wada zgryzu kwalifikująca się do wczesnego leczenia ortodontycznego. Ten okres jest bardzo istotny, ponieważ wczesna profilaktyka pozwala prawidłowo przygotować miejsce dla wyrzynających się zębów stałych, tym samym można uniknąć konieczności usuwania zębów w przyszłości.
Na pierwszą wizytę do stomatologa warto wybrać się do gabinetu, który specjalizuje się z leczeniu uzębienia maluchów. Oprócz wiedzy, poszerzanej przez specjalistów właśnie w dziedzinie leczenia małych pacjentów, otrzymać tam możemy dużo pozytywnych elementów związanych z adaptacją dziecka w nowym miejscu. To wyjątkowo ważne, aby dziecko czuło się tam komfortowo i nie kojarzyło miejsca z negatywnymi doświadczeniami. Nowoczesne gabinety oferują szereg usług, które umilą maluszkowi czas podczas wizyty stomatologicznej. Poczekalnie pełniące funkcję pokoju zabaw, coraz powszechniejsze znieczulenie podtlenkiem azotu (gazem rozweselającym), czy motywacyjne prezenty to elementy, na które powinniśmy zwrócić szczególną uwagę przy pierwszych wizytach pociechy u stomatologa.