Jakie możliwości daje badanie PET/CT? Czy można je wykonywać w ramach profilaktyki onkologicznej? Tego dowiecie się w tym artykule.
Nazwa badania PET pochodzi od skrótu angielskiej nazwy Positron emission tomography, po polsku – pozytronowa tomografia emisyjna.
Opis badania
W onkologii wykorzystywana jest masa różnego rodzaju badań, które mają pomóc w wykryciu oraz walce z nowotworami. Jednym z nich jest obecnie najskuteczniejsza w rozpoznaniu choroby, metoda PET/CT. Pod tym skrótem kryje się nazwa pozytonowej tomografii emisyjnej. Jest to bardzo precyzyjna metoda diagnostyczna, która sprawdza się w 90% wśród badanych osób. Pozwala na wykrycie zmian nowotworowych, które mają zaledwie 3mm. Co więcej, badanie jest wykonywane bezpłatnie w ramach NFZ. Na świecie istnieje ponad 500 ośrodków, w których wykonywane jest badanie PET/CT.
Historia powstania
System PET został opracowany w latach 70, choć był to duży krok do przodu, wadą była jego nieprecyzyjność. Dopiero gdy w 2001 roku pojawił się skaner hybrydowy – PET/CT, można było mówić o prawdziwej rewolucji, dzięki której medycyna poszła do przodu. W Polsce pierwszy ośrodek wykorzystujący metodę PET powstał w 1993 roku w Bydgoszczy. Obecnie badanie PET/CT można wykonać w 26 ośrodkach na terenie Polski.
Do najbardziej dokładnych i nowoczesnych skanerów PET/CT zalicza się Skaner Vereos, firmy Philips Healtchcare. Jest to pierwszy i na razie jedyny w pełni cyfrowy skaner PET/CT. Aby zapoznać się z jego danymi technicznymi wejdź na stronę produktu.
Czy wymagane jest posiadanie skierowania na badanie?
Badań nie wykonuje się profilaktycznie. Po odpowiedniej konsultacji specjalistycznej i podejrzeniu wystąpienia zmian nowotworowych, lekarz może wypisać specjalistyczne skierowanie na badanie. Pacjent musi spełniać konkretne kryteria kwalifikacyjne, dokładnie opisane przez prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia.
Ryzyko i możliwe skutki uboczne
Pozytonowa tomografia emisyjna nie jest metodą zaliczaną do inwazyjnych. Pacjent jest poddawany sporej dawce promieniowania jonizującego, jednak nie wykryto żadnych skutków ubocznych związanych z zastosowaniem tej metody. Pacjentki w ciąży oraz karmiące piersią powinny poinformować o tym lekarza, przed wykonaniem badania.