Gdy dowiadujemy się, że mamy problemy z zajściem w ciążę, pierwszą naszą reakcją jest zazwyczaj szok. Taka diagnoza, postawiona przez lekarza, to cios godzący w kobiecość i męskość pary.
- Jak znoszą taką informację kobiety, a jak z problemem radzą sobie mężczyźni?
Kiedy czekamy na dziecko, wszystkie myśli i działania podporządkowane są płodzeniu. Każda miesiączka, kolejny miesiąc prób i nadziei zaczyna być koszmarem niepewności. To bardzo konkretna wizja: kolejnych badań, wizyt u lekarza, kilkunastu USG, pobrań krwi, pieniędzy wypłacanych z bankomatu, pożyczanych od rodziny, zwolnień z pracy, dojazdów do kliniki, stresu stosunku seksualnego w określonym dniu, o określonej godzinie.
- Jakie emocje towarzyszą czekaniu na dziecko? Jak nad nimi zapanować?
Okres oczekiwania na dziecko może mieć znaczący wpływ na związek. Stan napięcia towarzyszący leczeniu można właściwie porównać do małżeńskiego kryzysu. Jeżeli łączy nas głębokie uczucie, jest między nami bliskość, porozumienie, to w czasie trudnych chwil możemy być dla siebie wsparciem, pomagać sobie wzajemnie przetrwać najtrudniejsze nawet chwile.
- Czy związek, który opiera się głównie na układzie finansowo-towarzyskim, może przetrwać? Czym grozi sytuacja, kiedy jedno z partnerów pragnie dziecka bardziej niż drugie?
Na pytanie: "Dlaczego nie możemy mieć dzieci?" – tylko niektóre pary znajdują odpowiedź w gabinecie lekarskim. Jeśli problem zostanie już medycznie określony i wiadomo, kto powinien poddać się leczeniu, by udało się poczęcie – pojawia się poczucie winy. Jedna ze stron czuje się odpowiedzialna za zaistniałą sytuację i dochodzi do wniosku, że powinna odejść.
- Kto odchodzi częściej: kobieta czy mężczyzna? Czy można temu zapobiec?
Gdy świadomie decydujemy się na dziecko, zaczynamy maksymalnie koncentrować się na próbach poczęcia. Zaczynamy prowadzić wykresy temperatury, dostrajamy dietę, spotykamy się z lekarzami, czytamy o niepłodności, kochamy się z partnerem tylko w określone dni. Niestety, na jakość seksu racjonalizacja źle wpływa. Nadmiar myślenia o tym, jak, gdzie i kiedy zabija spontaniczność i radość ze współżycia.
- Jak nie utracić radości z seksu?
Cykl miesięczny starających się par przekłada się na ich emocje. Początek to entuzjazm, oczekiwanie i nadzieja. Środek cyklu to intensywne badania, próby, kolejne badania. To wysiłek, napięcie. Dni przed spodziewaną miesiączką to oczekiwanie i strach. Doszukiwanie się najmniejszego choćby objawu, który mógłby dać nadzieję na ciążę. I kiedy pojawia się czerwona, niechciana, plamka, rozpoczyna się koszmar. Rozpacz, zawód.
- Co robić, gdy tak bardzo się cierpi? Jak postępować, kiedy mamy symptomy depresyjne?
Kiedy staramy się o malucha, a nie powiedzieliśmy o swoich problemach z płodnością, musimy często wysłuchiwać wielu bolesnych komentarzy. Kto z nas nie słyszał uwag typu: "Latka lecą, nie jesteś już taka młoda", "Na co wy czekacie?", "Pewnie, że wygodniej nie mieć dzieci", "Dla was najważniejsza jest kariera", "Kiedy się wreszcie postaracie?".
- Jak się zachować w takiej sytuacji? Jak odpowiedzieć?
Pogodzenie się z nieudaną próbą poczęcia jest bolesne. Jednak strata dziecka to dla rodziców prawdziwy koszmar. Często dzieje się to już po pierwszym trymestrze, kiedy – uspokojone – pochwaliłyśmy się już całemu światu swoją ciążą. A teraz trzeba stanąć twarzą w twarz z własnym bólem i powiedzieć o nim bliskim.
- Jak poradzić sobie, gdy wyczekany maluch odchodzi? Co przynosi ulgę w cierpieniu?
Ponadto w dziale SIŁA EMOCJI rozmowa z psycholog Anną Sołtys.
"Żyjmy dłużej": Co zrobić, kiedy przestajemy podejmować próby? Jak wtedy sobie radzić? W końcu wyszliśmy z tego doświadczenia inni.
Anna Sołtys: To stwierdzenie już pokazuje nam drogę. Zrozumieć, kim teraz jesteśmy. Doszło nowe doświadczenie. Skorzystać z rozmowy ze sobą, z rozmowy w parze, czasem może z przepracowania tego doświadczenia ze specjalistą – terapia może nas wzbogacić, nie tylko pomóc nam przetrwać. Nie bać się oddalenia. Czasem partner oddala się od kobiety, bo niepokoi się, jak kobieta poradzi sobie z tą stratą. Kobieta i mężczyzna w różny sposób przeżywają kryzysy emocjonalne. Zamiast w osobach szukać odpowiedzialności za los, należy szukać wsparcia. Trudne doświadczenie może nas zbliżyć, jeśli nie zamykamy się. Trzeba tylko pamiętać, czego doświadczyliśmy i że nie na wszystko mieliśmy wpływ.
Anna Sołtys mówi także o tym:
- – Jak nie dać się zwariować myśli o dziecku?
- – Jak lepiej znosić poszczególne etapy leczenia?
- – Dlaczego tak trudno zaniechać starań o dziecko?
- – Jak przetrwać kryzys w związku?