Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Aparaty nazębne nie tylko dla małolaty

Tom Cruize, Gwen Stefani, Nicolas Cage, Cameron Diaz – to tylko niektóre z gwiazd, które piękny uśmiech zawdzięczają ortodoncji. Celebryci bez wstydu i oporu noszą  aparaty ortodontyczne i to wcale nie dlatego, że są modne.

Nowoczesne techniki prostowania zębów spektakularnie poprawiają urodę, są też skutecznym zabiegiem odmładzającym – mówi  dr Iwona Gnach-Olejniczak, stomatolog, założycielka UNIDENT UNION Dental Spa we Wrocławiu. To dlatego większość pacjentów, zgłaszających się do niej w sprawie prostowania zębów, to nie dzieci, ale osoby dorosłe.

W dzieciństwie nie przeszli prawidłowego leczenia ortodontycznego, teraz przychodzą po pomoc, bo już wiedzą, że krzywe zęby to także forma zaniedbania, znacząca tyle samo, co pomięta koszula czy poplamiony krawat – dodaje.

Prosta droga do urody

Stłoczone, krzywe zęby wyglądają po prostu nieładnie – to banał. Mało oczywiste jest natomiast to, że za sprawą nowoczesnego aparatu ortodontycznego można uzyskać poprawę rysów twarzy, a nawet młodszy wygląd. Co jeszcze ważniejsze, niewłaściwa, archaiczna ortodoncja na pewno pogorszy naszą fizjonomię i doda nam lat.

Najnowsze techniki ortodontyczne, cieszące się popularnością na świecie, to metody nieekstrakcyjne, czyli niewymagające usuwania zębów, a koncentrujące się na poprawie profilu twarzy pacjenta.

Poprzez zastosowanie zamków samoligaturujących oraz specjalnych technik ortodontycznych, które w naturalny sposób powodują rozbudowę kości wyrostków zębodołowych, stłoczone zęby ustawiają się w równe, harmonijne łuki bez potrzeby ekstrakcji i stosowania dodatkowych aparatów na podniebieniu – tłumaczy dr Gnach-Olejniczak.

Wyglądamy lepiej nie tylko dlatego, że mamy równe zęby. Rozbudowane łuki lepiej podpierają wargi i policzki, w efekcie nasze usta stają się pełniejsze, a twarz zyskuje młodzieńczy, atrakcyjny  wygląd. Efekt anti-aging  jest tutaj nie do przecenienia, ponieważ poprawę rysów twarzy  uzyskujemy na stałe.

Tradycyjne techniki ortodontyczne nakazują usuwanie zębów niemal w każdym przypadku (czwórki dolne i górne).

Tego typu ekstrakcje u pacjenta o regularnych rysach prowadzić będą zawsze do spłaszczenia profilu, zapadnięcia środkowej części twarzy, opadania konturów policzków oraz „ciemnych korytarzy” w uśmiechu (tzw. wąski uśmiech). W efekcie nasza twarz bez solidnego podparcia będzie się też szybciej starzeć – wyjaśnia stomatolog i podsumowuje, że ortodoncja jest lepsza niż niejeden przeciwzmarszczkowy krem.

Ortodontyczna ścieżka zdrowia

Ale o zgryz powinno się dbać nie tylko z powodów estetycznych. Niewłaściwe ułożenie zębów, ich nadmierne stłoczenie może powodować próchnicę, ponieważ trudniej jest czyścić zęby z zalegających resztek jedzenia.

Nieprawidłowe kontakty międzyzębowe skutkują szybszym ścieraniem się zębów, ich nadwrażliwością, mają wpływ na złą pracę stawów skroniowo-żuchwowych, co z kolei prowadzi do bólów głowy, karku i pleców. Okazuje się, że nawet leczenie kanałowe zęba to niekiedy efekt wady zgryzu, a nie powikłań próchnicy. Nie mówiąc już o paradontozie.

Za sprawą odpowiednio zastosowanych technik ortodontycznych zrotowane, wysunięte z łuku zęby powracają na miejsce i pionizują się. Dzięki temu przestają się chwiać, zmniejszają się kieszenie kostne i dziąsłowe, a stan przyzębia radykalnie się poprawia – mówi Iwona Gnach-Olejniczak i dodaje, że dla ludzi cierpiących na choroby przyzębia taka terapia to często jedyna skuteczna forma leczenia paradontozy.

Oczywiście aparat ortodontyczny nie leczy sam, jest narzędziem w ręku doświadczonego lekarza, który dobiera najlepszą kurację do konkretnego, indywidualnego przypadku. – To jak w przypadku Formuły 1, nie wystarczy technologia, bo bez genialnego kierowcy nawet supermaszyna nie dojedzie pierwsza na metę – tłumaczy stomatolog.

Technologiczny wyścig  do sukcesu

Ale technologia też ma znaczenie. Ta najnowsza – samoligaturująca – stawia na naturalne, zbalansowane siły biologiczne. Systemy samoligaturujące zamykają łuk w szczelinie zamka za pomocą specjalnej klapki, zamiast przywiązywać go gumką (ligaturą).

Odpowiednie ich zastosowanie skraca czas leczenia i zwiększa komfort pacjenta – tłumaczy  dr Iwona Gnach-Olejniczak.

Nie dochodzi do intensywnych  tarć, a pacjent nie odczuwa bólu. Łatwiej też jest mu utrzymać higienę jamy ustnej, bo nie ma problemów z usuwaniem osadu. Co najważniejsze, efekty leczenia widać w większości przypadków po kilkunastu miesiącach – dodaje. Efektowna metamorfoza bez botoksu i skalpela dodaje uroku i odejmuje lat. Wiedzą o tym gwiazdy, wiemy już także i my – bo aparaty są już nie tylko zarezerwowane dla małolaty.

Iwona Gnach-Olejniczak, lekarz stomatolog z 22-letnim doświadczeniem, od kilkunastu lat praktykująca implantologię i ortodoncję. Członkini Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Implantologii Stomatologicznej i Polskiego Towarzystwa Ortodontycznego oraz  International Association of Orthodontics i European Association for Osseointegration. Założycielka wrocławskiej kliniki UNIDENT UNION Dental Spa, w której stosuje zaawansowane technologie medyczne. Zwolenniczka interdyscyplinarnego podejścia do leczenia, oferująca unikatowe, autorskie formy terapii, łączące stomatologię zachowawczą z implantologią, ortodoncją, stomatologią estetyczną i medycyną estetyczną. Pionierka  Dental Face Lifting w Polsce. Stomatolog gwiazd (m.in. Oliver Janiak, Karolina Malinowska, Tomasz Jacyków, Kuba Wesołowski). Zdobywczyni tytułu najlepszej kliniki stomatologicznej w Polsce w ogólnopolskim konkursie TOP Design 2010.

Publikacja sponsorowana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *