Badania również sugerują, że tylko 3-5% zgłoszeń o gwałtach lub przypadkach molestowania to nieprawda…zatem 95% zgłoszeń to prawda. Kiedy ofiara zdecyduje się zgłosić przestępstwo, pojawią się dwie wersje wydarzeń: historia ofiary i historia sprawcy. Należy pamiętać, że sprawca szuka osób, które wesprą jego historię. To jest część modelu działania sprawcy, który planuje swoje alibi z osobami go wspierającymi. Kiedy ofiara jest jakoś związana ze sprawcą, jest to ktoś z rodziny. Bardzo często rodzina zostaje podzielona, na zwolenników ofiary i zwolenników sprawcy. Taki rozłam ukazuje faktyczne dysfunkcje w rodzinie oraz wpływa negatywnie na ofiarę. Może również w silny sposób mieć wpływ na jej zdolność postrzegania wstydu i winy, który jest związany ze zgłoszeniem przestępstwa.
Istnieją tysiące ofiar przemocy seksualnej, które nigdy nie zgłaszają przestępstwa. Dzieje się to dlatego, że sprawca stosuje różnego rodzaju techniki, które sprawiają, że ofiara czuje, że brała w tym udział z własnej woli. Jeśli ofiara czuje się w taki sposób, może nie zgłosić przestępstwa, ponieważ będzie czuć się odpowiedzialna. Ofiara gwałtu może się obawiać, że sprawca powróci. Ofiara może się bać, że ludzie jej nie uwierzą, bać się ich reakcji. Ofiary boją się sądu, policji, reakcji najbliższych.
Do dzisiaj można spotkać w społeczeństwie ludzi, którzy uważają, że gwałt w niektórych przypadkach się należy ofiarom. Wielu ludzi twierdzi, że prostytutka nie może być „zgwałcona”. Wyobraźmy sobie sytuacje, gdzie prostytutka wchodzi do komisariatu i zgłasza, że została zgwałcona. Jeśli policjanci dowiedzą się, że jest prostytutką jak zareagują? Może wiec, postanowić nie mówić o tym, że jest prostytutką. Jaki to ma wpływ na przestępstwo? Jak zareaguje policja gdy się dowie, że jest prostytutką?
Większość psychologicznych uszkodzeń jakie ofiara doświadcza nie pochodzi z samego faktu napaści, najbardziej szkodliwe są reakcje na jakie napotyka ofiara. Bardzo ważne, jest żeby policjant był świadomy tego jaki ma wpływ na ofiarę.
Bardzo ważna jest świadomość, że nie ma żadnych standardów, które by opisywały jak zachowa się ofiara molestowania lub gwałtu. Mogą się pojawić dwa typy zachowań: ekspresywne lub przeciwnie bardzo spokojne. Niektóre ofiary będą płakać, wyrażać swoją złość, będą bardzo wyraziste i będzie można z nimi nawiązać kontakt werbalny. Inne będą bardzo ostrożne, ciche, zamknięte w sobie. Niektóre ofiary mogą zmieniać swoje zachowanie od ekspresywnego do spokojnego.
Kiedy dochodzi do napaści nie mamy do czynienia tylko z jedną ofiarą. W takich sytuacjach bardzo często mamy do czynienia z ofiarami z rodziny osoby pokrzywdzonej. Dzieci ofiary, mąż czy też inni członkowie rodziny ich też to dotyka. Będą się smucić na swój sposób i bardzo ważne jest, żeby oni też zostali objęci opieką.
Policjanci, sąd, ławnicy, prokuratorzy i inni, powinni zrozumieć, że ofiara po napaści nie reaguje jak normalny zdrowy człowiek. Może cierpieć z powodu traumatycznych przeżyć, może jej zająć dużo czasu dojście do siebie. Bardzo często przeżycia ofiary mogą powodować opóźnienia w dochodzeniu. Bardzo ważne jest, ażeby nie naciskać na ofiarę i nie wymagać od niej natychmiastowych zeznań. Powinni przekonać sąd o szczególności tej sytuacji a nie wymagać od ofiary nagłego wyjścia z kryzysu.
Wiele ofiar napaści powraca do życia i jest w pełni zdrowa. Nie sugeruje, że zapominają o tym co się stało, bo nigdy nie zapomną. Jednakże z pomocą rodziny, przyjaciół i lekarzy przechodzą przez to i żyją dalej.
Bycie molestowanym jako dziecko lub nastolatek niesie z sobą długo-terminowe jak i krótko terminowe konsekwencje. Często sprawca w swojej obronie używa argumentu, że „ jeśli naprawdę ją/go molestowałem, dlaczego dalej chciał/ła dalej się ze mną bawić” często też, rodzina przestawia sprawcę jako człowieka, który miał przyjazne relacje z ofiarą. Taka sytuacja może być bardzo trudna dla ofiary. Może powodować zmieszanie zarówno u ofiary jak i sądu, prokuratora. Jak ktoś mógł być molestowanym przez kogoś jemu bliskiemu?, gdy ofiara dalej chciała się z nim „bawić” i była do niego przyjaźnie nastawiona.
Taka sytuacja się pojawia, gdy sprawca używa metod wpływania na dziecko w taki sposób, że ofiara z nim współpracuje i robi to co on chce i oczekuje. Dla przykładu, jeśli sprawca był miły dla dziecka, dawał mu prezenty i obdarzał go specjalną opieką dziecko będzie dążyć do takiej sytuacji gdzie ktoś się nim zajmuje. Fakt, że sprawce i ofiarę łączą przyjazne relacje, że ofiara nie chce aby sprawca odchodził, nie oznacza, że dziecko chce być molestowane.
Wielu ludzi sądzi, że dziecko jest zawsze terroryzowane przez sprawce i na pewno musi być złe na niego. Jest to nie prawdą, mogą się pojawić sytuacje gdzie dziecko nie było poddawane terrorowi. Czy molestowanie jakoś na nich w takim razie wpłynęło? Oczywiście, że tak ale nie w tak traumatyczny sposób. Zostały naruszone ich granice, zainteresowania i zachowania seksualne, zaufanie oraz orientacja seksualna. W takich sytuacjach traumatyczne dla dziecka może okazać się zachowanie innych. Wyobraźmy sobie sytuacje gdzie sprawca zostaje złapany przez matkę dziecka na gorącym uczynku. Zostaje wezwana policja, która zabiera dziecko. Później dziecko jest przesłuchiwane przez wykwalifikowanego pracownika, który spodziewa się, że stało się coś potwornego. Dziecko zinterpretuje całą sytuacje jako tragiczną dla niego. Jednocześnie nie postrzegając molestowanie jako coś tragicznego, w tym momencie.
W momencie gdy sprawca doprowadza do sytuacji gdy dziecko odczuwa fizyczną przyjemność, może to spowodować poważne psychologiczne konsekwencje. Takie jak poczucie winy i wstydu, które są bardzo nasilone. Ponadto ofiara może nigdy z tego powodu nie ujawniać przestępstwa lub je minimalizować. Dzieje się tak dlatego, ponieważ ofiara bierze na siebie częściowo odpowiedzialność za to co się stało, gdyż odczuwała przyjemność. Bardzo często ofiary czują, że wpadną w większe kłopoty jeśli nie powiedzą, jednocześnie czując strach i wstyd, gdyż odczuwały przyjemność. Podczas dorastania u ofiary zwiększa się poczucie wstydu, może to doprowadzić do myśli samobójczych, utraty „samego siebie”, samookaleczenia.
Ofiary molestowania mogą prowadzić normalny zdrowy tryb życia. Mogą się nauczyć wypuszczenia bólu, zmniejszenia konsekwencji jakie wywołało molestowanie. Czasem potrzebny jest odpowiedni terapeuta, czasem odpowiednia książka, czasem pomaga czas…
Źródło: Rosenberg and Associates