Nie ulega wątpliwości, że święta Bożego Narodzenia to magiczny czas. Niemniej jednak porządki, przygotowywanie wigilijnych posiłków oraz częste wyjazdy mogą być męczące i powodować spadek energii. W okresie poświątecznym warto więc poświęcić kilka chwil na odpoczynek i relaks, by nowy rok rozpocząć w pełni zregenerowanym.
Wieczór z dobrą książka
Większość Polaków twierdzi, że potrafi odpoczywać. Niestety, ale nie jest to do końca zgodne z prawdą. Siedzenie przed telewizorem lub komputerem nie ma nic wspólnego z relaksem. Skuteczny odpoczynek to przede wszystkim chwila wyciszenia się, dlatego już przed Świętami warto wybrać się do biblioteki i zadbać o lekturę na okres poświąteczny. Dlaczego akurat czytanie? To nie tylko forma rozrywki na najwyższym poziomie, ale także sposób na poszerzenie horyzontów. Dodatkowo czytanie sprzyja refleksjom i rozwija kreatywność. Jakie książki najlepiej wybierać? To już zależy od indywidualnych preferencji – jedni wolą kryminały, inni fantastykę. Koniec roku to jednak czas promocji i wyprzedaży, więc można pokusić się o kupno np. przecenionych nowości z 2017 roku.
Domowe spa
Sporo czytałeś w ciągu roku i czujesz się bardziej zmęczony fizycznie niż psychicznie? Zorganizuj po Świętach domowe spa! Czego potrzebujesz? Na pewno kosmetyków – maseczek, peelingów, kremów, płynów do kąpieli oraz olejków do aromaterapii. Przydadzą się też miękkie ręczniki (duży wybór jest w https://zasmakujradosci.pl/reczniki) i szlafrok, a także spora liczba świeczek. Te ostatnie sprawdzą się jako podgrzewacze do olejków do aromaterapii, a także stworzą klimat nawet w najmniejsze łazience. Od czego zacząć? Najlepiej od nałożenia peelingu oczyszczającego skórę i kąpieli w gorącej wodzie z dużą ilością piany.
Ruch na świeżym powietrzu
Co roku spora grupa Polaków narzeka na objawy przejedzenia. Nie dość, że wigilijne potrawy są ciężkostrawne, to jeszcze siedzenie w domu sprzyja ciągłemu podjadaniu. Pełny żołądek powoduje nie tylko dolegliwości bólowe, ale także zwiększa uczucie zmęczenia. Sposobem, który pozwoli tego uniknąć, jest odrobina ruchu na świeżym powietrzu. Po obiedzie warto wybrać się z rodziną na dłuższy spacer, chociażby po najbliższej okolicy. W nieco aktywniejszej wersji może sprawdzić się nordic walking – oprócz kijów potrzebny będzie także ciepły strój – oraz jazda na rowerze. Przynajmniej godzina spędzona na dworze poprawia humor, a do tego sprawia, że organizm zdecydowanie lepiej funkcjonuje.