Centrum jest jednym z organizatorów polskich obchodów Światowego Dnia bez Tytoniu, przypadającego na 31 maja. W tym roku dzień ten (ustanowiony przez Światową Organizację Zdrowia WHO w 1988 r.) obchodzony będzie pod hasłem "Palenie jest uleczalne".
OPŁACA SIĘ ZAPOBIEGAĆ
Jak podkreśla Kamiński, dla NFZ bardziej opłacalne jest finansowanie programów zapobiegania i wyzwalania z nałogu niż leczenia osób już ciężko chorych.
"W ubiegłym roku na leczenie przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), będącej bardzo częstym następstwem palenia tytoniu, NFZ wydał aż 143 mln złotych. Pokryto koszty 87 tys. hospitalizacji" – podkreśla.
Jak informuje Kamiński, program leczenia z palenia jest na razie w fazie opracowywania. Nie wiadomo jeszcze, kiedy zostanie wdrożony (przyznał jednak, że Funduszowi zależy na tym, aby stało się to jak najszybciej). W ramach programu NFZ mógłby finansować on leki i całe technologie medyczne pomagające palaczom wyzwolić się z nałogu – ocenia Kamiński.
WAŻNI LEKARZE RODZINNI
Najprawdopodobniej do realizacji programu zaangażowani zostaną lekarze rodzinni. "Mieliby oni możliwość interwencji farmakologicznej u pacjenta uzależnionego od tytoniu oraz kierowania go do wyspecjalizowanych placówek, gdzie kontynuowano by leczenie farmakologiczne" – powiedział wiceprezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce, dr Maciej Godycki-Ćwirko.
W Polsce pali papierosy 37 proc. dorosłych mężczyzn i 25 proc. dorosłych kobiet – w sumie 9 milionów osób. Około 25 proc. kobiet pali w czasie ciąży.
Codziennie palenie rozpoczyna pół tysiąca polskich dzieci. Co roku w następstwie wdychania dymu tytoniowego umiera 50 tys. Polaków – alarmują specjaliści.
Decyzją Komisji Europejskiej, od marca trwa medialna kampania przeciwko paleniu papierosów pod hasłem HELP "Dla życia bez tytoniu". Zostanie nią objęte wszystkie kraje UE.
Specjalna konstrukcja opatrzona symbolami kampanii HELP, mająca zniechęcać do palenia, będzie ustawiana w każdej z 25 stolic UE. W Warszawie prezentowana będzie od 24 do 27 maja.