W debacie udział wzięli przedstawiciele środowiska medycznego , m.in. dr Jolanta Strzelecka ze Szpitala przy ul. Niekłańskiej, dr Grażyna Grabska z centrum Zdrowia Dziecka czy przedstawicie Szpitala W Dziekanowie Leśnym, a także Prezes Fundacji CZE-NE-KA, a także burmistrz Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy. Spotkanie prowadzone przez Katarzynę Dowbor było również okazją do podsumowania trwającej od miesiąca akcji „Miejsce przyjazne psom asystującym”.
Prowadząca podsumowała pierwsze efekty akcji trwania akcji „Miejsce przyjazne psom asystującym” wymieniając placówki przyjazne osobom chorym i niepełnosprawnym, którym towarzyszą psy. W debacie wziął udział burmistrz, Pan Wojciech Bartelski, który 22 maja otworzył drzwi urzędu Dzielnicy Śródmieście dla osób, którym towarzyszom psy asystujące.
Odbywająca się w ramach programu „Pomóżmy razem” i akcji „Miejsce przyjazne psom asystującym” debata dotyczyła możliwości wprowadzania psów – terapeutów na oddziały szpitalne. Z dogoterapii, czyli formy usprawniania pacjentów przy pomocy psa korzystają już dzieci w Szpitalu im. Dzieci Warszawy w Dziekanowie Leśnym. Dogoterapia jest metodą zbawienną szczególnie w przypadku mózgowego porażenia dziecięcego oraz dzieci autystycznych, z utrudnionym kontaktem społecznym, a także po urazach komunikacyjnych centralnego układu nerwowego. Ten rodzaj terapii sprawia, że osoby mające problem z werbalizacją otwierają się na wszelkie kontakty społeczne. Wiadomo, że pies nie nosi białego fartucha, nie robi zastrzyków – dzieci wiedzą, że mogą mu zaufać, a on nie zrobi im krzywdy. Dlatego nam lekarzom dzięki psom łatwiej jest nawiązać kontakt z dzieckiem i uzyskać od niego wiele ważnych informacji – mówił podczas spotkania dr Paweł Zapłatka, spec. rehabilitacji ze Szpitala w Dziekanowie Leśnym.
Również Centrum Zdrowia Dziecka w Międzylesiu planuje wprowadzić taką formę terapii na swoje oddziały. Pani Dr Grażyna Grabska, specjalista rehabilitant powiedziała: Rok temu wpuściliśmy psy jednorazowo, na próbę – dzieci były zachwycone. Dyrekcja już wyraziła zgodę na kontynuację terapii z udziałem psów, mamy nadzieję, że czworonogi na stałe zagoszczą na oddziałach rehabilitacji Centrum Zdrowia Dziecka.
Większość biorących udział w debacie lekarzy, była za wprowadzeniem psów do szpitali zwłaszcza na oddziały rehabilitacji. Nie wykluczone także, że czworonogi będą mogły w przyszłości wizytować oddziały neurologiczne czy onkologiczne. Dla dzieci spędzających większość czasu na tych oddziałach przechodząc bolesne terapie, wizyta psa to jedyna radość – przekonywał dr Zapłatka.
Podczas debaty nie obyło się jednak bez głosów negatywnych. Wprowadzanie psów na oddziały szpitalne budzi u niektórych wiele kontrowersji. Dr Jolanta Strzelecka, dyr. ds. medyczny ze Szpitala przy ul. Niekłańskiej nie ukrywa, że może być to skuteczna metoda, jednak szpital obawia się organizacji takiej wizyty – Jesteśmy szpitalem wielospecjalistycznym i trochę blokują nas przepisy. Nie chciałabym, aby psy wchodziły np. część ratunkową czy alergologię. Pani dr nie mówi jednak „nie”. Szpital na Niekłańskiej też planuje wprowadzić taką formę rehabilitacji, ale w specjalnie wydzielonych miejscach.
Jednym z elementów spotkania było także uroczyste przekazanie Fundacji CZE-NE-KA przez przedstawicieli firmy Kimberly-Clark, producenta marki Velvet kolejnych szczeniaków labradora oraz środków na ich utrzymanie i szkolenie, by mogły pomagać najbardziej potrzebującym. Fundusze na zakup szczeniaków zostały uzyskane z dotychczasowej sprzedaży produktów higienicznych z logo programu, na którym widnieje pies rasy labrador. Mamy nadzieję, że te szczeniaczki labradora, ikona naszej marki, będą mogły rozpocząć pracę na oddziałach szpitalnych i sprawiać radość dzieciom, które w trudnych chwilach tego najbardziej potrzebują – powiedział Piotr Nagalski, z firmy Kimberly-Clark.
Debatę swoją obecnością uświetnił Marszałek Sejmu, Ludwik Dorn. W swoim krótkim przemówieniu Marszałek przyznał, że dogoterapia jest mu bliska i często angażuje się w podejmowane przez Fundację CZE-NE-KA inicjatywy wykorzystujące psy, aby pomagały osobom chorym i niepełnosprawnym. Marszałek Dorn zachęcał także do dalszego uświadamiania społeczeństwa na temat roli psów terapeutów.