Jednocześnie, blisko dwie trzecie respondentów uznało, że istnieją obszary, w których ochrona gwarantowana przez państwo jest niewystarczająca i w związku z tym zasadnym jest jej uzupełnienie poprzez zakup odpowiedniego ubezpieczenia.
Zdrowie – priorytet Europejczyków
Jak wynika ze zrealizowanego badania, zdecydowana większość Europejczyków przywiązuje bardzo dużą wagę do dostępności i jakości opieki medycznej w miejscu swojego zamieszkania. Aż 72% ankietowanych wyraziło pogląd, iż ten czynnik byłby dla nich jednym z najważniejszych, gdyby na dłuższy okres wybierali się do innego kraju lub regionu. Przypomnijmy jednocześnie, że ochrona zdrowia odgrywa dla mieszkańców Europy kluczową rolę również podczas krótszych wyjazdów urlopowych. Jak wykazało badanie „Barometr Wakacyjny Europy”, przeprowadzone przez Grupę Europ Assistance oraz instytut Ipsos w 2006 roku, połowa osób planujących urlopowy wyjazd obawia się przede wszystkim o zdrowie swoje i swoich najbliższych, pozostawionych w domach. Dla 45% Europejczyków aspekty związane z dostępem do opieki medycznej są bardzo istotnym czynnikiem decydującym o wyborze docelowego miejsca na spędzenie wakacji.
Dostęp do fachowej opieki medycznej w miejscu czasowego przebywania lub zamieszkania jest szczególnie ważny zwłaszcza dla kobiet. Trzy czwarte respondentek biorących udział w badaniu przypisało temu czynnikowi kluczowe znaczenie, wobec 68% mężczyzn traktujących tę kwestię jako priorytet w razie ewentualnej relokacji.
Opieka zdrowotna – obawy oraz preferencje Europejczyków i Polaków
Osoby biorące udział w badaniu CSA i Europ Assistance zapytano ponadto, jakie są ich najważniejsze obawy dotyczące funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w ich rodzimych krajach. Wśród najczęstszych odpowiedzi padły przede wszystkim: ograniczenia w wydatkach publicznych na służbę zdrowia, długi okres oczekiwania na wizytę i konieczne leczenie oraz niewystarczająca liczba lekarzy pierwszego kontaktu oraz specjalistów. Warto podkreślić przy tym, że we wszystkich krajach objętych badaniem powyższe czynniki ekonomiczne uplasowały się zdecydowanie wyżej w hierarchii zagrożeń dostrzeganych przez pacjentów niż ryzyka typowo medyczne, takie jak m.in. infekcja podczas leczenia szpitalnego, błąd lekarski czy też wybuch nowej epidemii.
Interesujących informacji dostarcza również analiza czynników dotyczących wyboru lekarza przez Polaków. Jak wynika z raportu „Diagnoza Społeczna”, opublikowanego przez Wyższą Szkołę Finansów i Zarządzania w Warszawie, kluczową rolę w tym względzie odgrywa dla naszych rodaków łatwość dostępu do lekarza – zarówno pod względem czasu oczekiwania na wizytę, jak też odległości placówki medycznej od miejsca zamieszkania. Dla Polaków istotna jest ponadto ciągłość opieki lekarza nad pacjentem, dogodne terminy przyjęć oraz doświadczenie i jakość pracy lekarza.
Potrzeba ubezpieczenia
Oczekiwania dotyczące opieki medycznej z jednej, zaś ograniczenia w funkcjonowaniu publicznej służby zdrowia z drugiej strony powodują, iż zarówno Polacy, jak też mieszkańcy innych krajów europejskich coraz częściej dostrzegają konieczność zakupu dodatkowego ubezpieczenia medycznego. Wspomniane już badanie „Diagnoza Społeczna” ujawniło m.in., że ponad 40% gospodarstw domowych uważa za zasadne dodatkowe dopłacanie przez pacjentów do pobytu w szpitalu publicznym w pokoju o podwyższonym standardzie; część respondentów zadeklarowała jednocześnie gotowość do ponoszenia drobnych opłat za domowe wizyty lekarskie bądź konsultacje specjalistyczne. Jednocześnie, blisko 6 na 10 gospodarstw domowych potencjalnie wyraziło zainteresowanie zakupem ubezpieczenia zdrowotnego, przy czym aż w 4 gospodarstwach na 10 do momentu przeprowadzania badania przynamniej jedna osoba korzystała z usług medycznych placówek, w których koszty leczenia należało pokryć samodzielnie.
Konieczność zakupu dodatkowego ubezpieczenia gwarantującego realną pomoc medyczną Europejczycy dostrzegają także w odniesieniu do osób starszych, których populacja na Starym Kontynencie gwałtownie rośnie. O ile w 1960 roku Europejczycy w wieku powyżej 80 lat stanowili ok. 1,5% całej populacji, o tyle w 2005 roku odsetek ten przekroczył już 4%. Pociągnęło to za sobą znaczne wydatki budżetowe, sięgające aż 8% całej sumy przeznaczanej w Europie na cele socjalne.
Badanie przeprowadzone przez CSA i Grupę Europ Assistance wykazało, że w odniesieniu do osób starszych Europejczycy są zwolennikami koncepcji, w której wsparcie zapewniane przez państwo jest połączone z opieką gwarantowaną przez ubezpieczenie z rozbudowaną opcją assistance. Za takim rozwiązaniem opowiedziało się 54% respondentów, przy czym najwyższy odsetek jego zwolenników odnotowano we Francji (70%).
Zrealizowane badanie pozwoliło jednocześnie zaobserwować interesujące różnice w oczekiwaniach Europejczyków odnośnie świadczeń dla osób starszych. Podczas gdy Szwedzi okazali się zwolennikami tworzenia domów spokojnej starości, Francuzi, Włosi i Brytyjczycy wskazali na potrzebę rozwoju usług assistance gwarantujących opiekę nad seniorami oraz osobami niesamodzielnymi w miejscu ich zamieszkania.
Mobilni, otwarci i niezależni – pacjenci Klientami sektora ubezpieczeniowego
Wzrost mobilności społeczeństwa, obserwowany w większości krajów europejskich, okazał się mieć znaczący wpływ także na postrzeganie przez Europejczyków możliwości podróżowania w celu otrzymania lepszej pomocy medycznej („travel for treatment”). Badanie przeprowadzone przez CSA i Grupę Europ Assistance ujawniło, że dwie trzecie mieszkańców Starego Kontynentu jest gotowych do wyjazdu za granicę, umożliwiającego leczenie za pomocą zaawansowanego technologicznie sprzętu medycznego niedostępnego w ich własnym kraju. Najbardziej skłonne do takich podróży okazały się osoby przed 39 rokiem życia, przy czym nieco częściej byli to mężczyźni (78%) niż kobiety (73%). Co ciekawe, zdaniem znacznej większości Europejczyków lekarze wykształceni w krajach Unii Europejskiej mają porównywalne kwalifikacje z tymi, którzy otrzymali dyplomy i praktykowali poza Europą.
Większość ankietowanych (61%) pozytywnie ocenia również przyjmowanie przez placówki medyczne w ich krajach pacjentów z zagranicy. Najbardziej otwarci pod tym względem okazali się mieszkańcy Francji oraz Włoch (po 70% przychylnych opinii). Oba te kraje odgrywają istotną rolę w procesie świadczenia usług „travel for treatment” i „drugiej opinii medycznej” przez Grupę Europ Assistance.
Badanie wykazało jednocześnie, że Europejczycy przychylnie oceniają rozwój technologii umożliwiających diagnostykę oraz koordynację operacji medycznych na odległość, dokonywane przez najlepszych specjalistów w danej dziedzinie. Zabiegowi z wykorzystaniem videotransmisji poddałoby się w razie konieczności blisko dwie trzecie ankietowanych. Zbliżony odsetek respondentów poparł jednocześnie uiszczanie przez pacjentów opłat za otrzymanie tzw. „drugiej opinii medycznej”, możliwej dzięki osiągnięciom telemedycyny. Rozwój tej dziedziny, stworzonej ok. 15 lat temu w Stanach Zjednoczonych i Skandynawii, dziś otwiera nowe, coraz szersze możliwości przed ubezpieczycielami i firmami assistance, pragnącymi zagwarantować swoim Klientom dostęp do najlepszych placówek medycznych na świecie.
Co ważne także z punktu widzenia towarzystw ubezpieczeń i firm assistance, większość mieszkańców Europy preferuje zachować wolność wyboru lekarza i placówki medycznej, w której pragnęliby się leczyć. Ponadto, Europejczycy są generalnie przeciwni zwiększaniu obowiązkowych składek na ubezpieczenia zdrowotne, chcąc samodzielnie podejmować decyzje o zakupie stosownej polisy, dopasowanej do ich potrzeb i oczekiwań. Takie preferencje sprzyjają rozwojowi oferty ubezpieczeń zdrowotnych oraz assistance medycznego.
Komentarz Gościa
Pan Ryszard Pukała, Doradca Prezesa, TUiR CIGNA STU S.A.
Powszechny charakter systemu ochrony zdrowia pozostał już tylko w nazwie. Idealna wizja służby zdrowia, z dostępem do usług specjalistów i nowoczesnego sprzętu, bez kolejek i koniczności „załatwiania”, w obecnej kondycji finansowej nie ma w Polsce żadnych szans na realizację – choć trzeba zaznaczyć, iż nie ma na świecie ani jednego państwa, w którym system ochrony zdrowia byłby doskonały.
Planowana od wielu lat reforma publicznego systemu opieki zdrowotnej niestety nie postępuje, zaś brak decyzji co do koniecznych zmian tylko pogłębia jego niewydolność. Na dzień dzisiejszy z funduszy publicznych nie można zaspokoić wszystkich potrzeb społecznych. Niezbędne jest zatem wprowadzenie dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych, urynkowienie sektora ochrony zdrowia, określenie koszyka świadczeń gwarantowanych oraz wprowadzenie ustawowych relacji pomiędzy podmiotami zajmującymi się prywatnymi ubezpieczeniami zdrowotnymi a systemem publicznym gwarantowanym przez NFZ.
Rynek prywatnych usług medycznych i ubezpieczeń zdrowotnych jest w Polsce wciąż stosunkowo młody. W ostatnich latach ewoluuje on w stronę rozszerzania ochrony ubezpieczeniowej, uatrakcyjniania zakresu świadczeń (łącznie z opcjami szpitalnymi), a także rozwoju usług assistance medycznego. Z roku na rok powstają nowe placówki medyczne, zaś usługi na wysokim poziomie, obejmujące m.in. profesjonalną diagnostykę, są już dostępne nie tylko w dużych miastach, ale także w mniejszych miejscowościach. Kolejki w publicznej służbie zdrowia powodują wzrost popytu na prywatne usługi medyczne.
Starzenie się społeczeństwa oraz dynamiczny rozwój technologii medycznych powodują, że oferta zdrowotna towarzystw ubezpieczeń jest ciągle modyfikowana i dostosowywana do potrzeb Klienta. Wydłuża się czas ochrony ubezpieczeniowej, oferowane są coraz nowocześniejsze usługi diagnostyczne i lecznicze. Zwiększa się również zakres świadczeń uzupełniających, związanych nie tylko ze zdrowiem, ale także komfortem życia Klienta i jego rodziny.