Po 2-5 dniach od kontaktu z bakterią dziecko zaczyna gorączkować – ma ściskające, kolkowe bóle brzucha. Przed oddaniem stolca krzyczy z bólu. Początkowo papkowate stolce stają się coraz bardziej skąpe, śluzowe. Zawierają domieszkę krwi, ropy. Dziecko oddaje ich tak dużo (nawet do 30 na dobę), że jeśli nie zgłosimy się szybko do lekarza, dojdzie do odwodnienia.
Jeśli dziecko straciło w czasie biegunki dużo wody i cennych elektrolitów, będzie musiało pozostać w szpitalu, gdzie zostanie nawodnione. Natomiast jeżeli stan dziecka jest zadowalający, lekarz po pobraniu próbki kału na posiew zaleci antybiotyk, częste pojenie malca i ścisłą dietę (herbatka, kleiki, suchary, marchwianka).
Zazwyczaj po 3-4 dniach dziecko czuje się lepiej. Do czasu pojawienia się prawidłowych stolców wyklucza się z diety działające przeczyszczająco jarzyny, owoce, ciemne pieczywo.
O wyleczeniu można mówic dopiero wtedy, gdy trzykrotne posiewy kału pobrane po zakończeniu leczenia nie wykazują obecności bakterii.
Lekarz ma obowiązek zawiadomić Sanepid, a jego pracownicy przyjdą do domu, żeby zdezynfekować mieszkanie, głównie toaletę.