Decyzja o zakupie własnego mieszkania wprost od dewelopera wiąże się z koniecznością wydania co najmniej kilkuset tysięcy złotych. W związku z tak dużą kwotą, nawet najmniejszy rabat potrafi zrobić znaczącą różnicę i zostawić w portfelu przyszłego właściciela nawet kilka- lub kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Tylko jak uzyskać taki upust? Istnieje na to kilka sposobów, choć negocjacje nie powinny sprowadzać się jedynie do ceny.
Najważniejszy jest dobry początek. Do negocjacji trzeba się po prostu dobrze przygotować, mając w zanadrzu odpowiednie argumenty, a także osobę (najlepiej krytyczną), która wesprze nas podczas spotkania z deweloperem.
1. Ustal, co dla Ciebie jest ważne
Co możesz zaakceptować, a na co absolutnie się nie zgodzisz.
Jeśli mieszkanie w „dziwnej” lokalizacji (daleko od centrum, z widokiem na hałaśliwą ulicę czy głośne sąsiedztwo) lub równie „dziwnym” lokalu (nietypowy układ pomieszczeń, pokoje przechodnie itp.) nie stanowią dla Ciebie problemu to z pewnością zyskasz spory rabat.
Pamiętaj jednak, aby nie zdradzać swoich upodobań. Deweloper zdaje sobie sprawę, że nietypowe mieszkania muszą być po prostu tańsze. Nie będzie jednak skory do negocjacji, jeśli zdradzisz mu, że takie mieszkanie trafia w Twoje gusta.
2. Sprawdź, od jak dawna deweloper sprzedaje mieszkanie, które Cię interesuje
Jeżeli zauważysz, że sprzedaż zajmuje mu dłuższy czas i nie ma zbyt wielu chętny na zakup tej konkretnej nieruchomości – to znak, że deweloper ma ewidentny problem ze zbyciem lokalu. Wykorzystaj to podczas negocjacji, oferując np. szybka transakcję, w zamian za rabat wynoszący kilka lub kilkanaście procent wartości.
Oznaki, że deweloper długo stara się sprzedać mieszkanie to m.in. nieustannie dostępne w Internecie oferty albo bardzo ożywiona reakcja podczas próby umówienia na oglądanie i dostępność z dnia na dzień (zapracowani deweloperzy potrzebują zazwyczaj kilku dni na takiej sprawy).
3. Zadbaj o odpowiedni punkt odniesienia
Zaopatrz się w tzw. kontroferty. Daj deweloperowi do zrozumienia, że znasz się na rzeczy i przed spotkaniem z nim wnikliwie zbadałeś rynek nieruchomości w Twojej okolicy. Lepszą pozycję w negocjacjach zyskasz również za sprawą innej oferty na mieszkanie od dewelopera. Musisz pamiętać jedynie, że ich cena powinna być niższa od proponowanej przez tego konkretnego sprzedawcę. Natomiast standard, lokalizacja, czy też „usługi” dodatkowe powinny być na zbliżonym lub wyższym poziomie.
Jeśli o dodatkach mowa to pora przejść do kolejnego punktu.
4. Co jest w cenie?
Na finalną cenę nieruchomości wpływ mają także dodatki, takie jak np. miejsce w podziemnym garażu, osobny garaż, zwykła komórka lokatorska czy piwnica. Jeżeli są one wliczone w cenę, a niezbyt zależy Ci na tego typu udogodnieniach – możesz z nich zrezygnować w zamian za obniżenie części kosztów.
I najważniejsze:
5. Weź ze sobą kogoś do pomocy
Najlepiej krytyczną i zarazem obiektywną osobę, która jak to się mówi „zawsze potrafi znaleźć dziurę w całym”. Ludzie kupujący mieszkania często dają ponieść się emocją, co nie pozostaje bez wpływu na stan ich portfela. Krytyczne uwagi osoby postronnej szybko sprowadzą Cię na ziemię, dzięki czemu nie wpadniesz w finansowe tarapaty.
Zastosowanie choć części z wyżej wymienionych punktów, z pewnością pomoże Ci uzyskać satysfakcjonujący rabat.